Ptasia grypa na Mazowszu. Droga w centrum ogniska została zamknięta

  • 13.04.2021 19:52

  • Aktualizacja: 03:09 26.07.2022

Od wtorku droga wojewódzka numer 541 w powiecie żuromińskim jest nieprzejezdna. O zamknięciu odcinka między Franciszkowem a Bieżuniem zdecydował wojewoda mazowiecki. Ma to związek z gwałtownym wzrostem liczby nowych ognisk ptasiej grypy w rejonie Żuromina - do tej pory wykryto ich 42.
- Zgodnie z rozporządzeniem wojewody mazowieckiego do odwołania zostaje wyłączony z ruchu około 10-kilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej 541 od miejscowości Franciszkowo do miejscowości Bieżuń. Obowiązuje tam zakaz ruchu pieszych i zakaz ruchu pojazdów w obu kierunkach - mówi Monika Burdon, rzecznik Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Kierowcy korzystają z objazdów - zamknięty odcinek nadzorują patrole policji. Z drogi mogą korzystać jedynie właściciele ferm i domów przy niej położonych.

DW nr 541 w powiecie żuromińskim przebiega przez swego rodzaju centrum obszaru z największą liczbą ognisk zakażeń. - To fragment drogi wojewódzkiej, która przebiega przez centrum naszej epizoocji - tam jest najwięcej ognisk. Chcemy, żeby ograniczyć tam ruch tylko do koniecznego - tłumaczył na początku kwietnia w rozmowie z RDC Paweł Jakubczak, Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

W ramach działań ograniczających rozprzestrzenianie się ptasiej grypy na Mazowszu, wojewoda zdecydował także o objęciu strefą zamknięta powiatów żuromińskiego, mławskiego oraz sierpeckiego. Obowiązują tam takie obostrzenia, jak na obszarze zagrożonym - m.in. obowiązek trzymania drobiu w pomieszczeniach, bioasekuracja oraz odkażenie.

- Większe restrykcje są niezbędne - mówił Konstanty Radziwiłł na antenie Radia dla Ciebie. - To jest choroba bardzo zakaźna wśród ptactwa. Na tym terenie, w powiecie żuromińskim, sierpeckim, mławskim jest bardzo dużo ferm, w których jest ogromna liczba zarówno kur, jak i indyków. Miliony drobiu. Te restrykcje muszą być poważniejsze - zaznaczył.

Obecnie na terenie powiatu żuromińskiego potwierdzone są 42 ogniska ptasiej grypy, a liczba sztuk drobiu, które należy zutylizować sięgnęła 4 milionów. Na wyniki badań czekają właściciele kolejnych 15 ferm. Wojewoda zadeklarował na naszej antenie, że jeśli będzie taka potrzeba, powiat otrzyma wsparcie m.in. od żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Maruszak/PG