Znamy zwycięzcę World Press Photo. "To jedna z nielicznych fotografii, które nie potrzebują tekstu"

  • 14.02.2017 17:49

  • Aktualizacja: 14:07 15.08.2022

- To zdjęcie jest idealne, niczego mu nie brakuje. Widzimy na nim wszystko - jest morderca, ofiara i galeria, gdzie się to stało. Właściwie widzimy wszystko, co powinniśmy - mówił o fotografii, która zwyciężyła w konkursie World Press Photo 2016, Piotr Wójcik - autor ponad 30 fotoreportaży.
Zdjęcie przedstawiające zabójcę ambasadora Rosji w Turcji Andrieja Karłowa zdobyło nagrodę dla najlepszej fotografii 2016 r. w prestiżowym konkursie World Press Photo. Autorem zdjęcia jest turecki fotograf agencji Associated Press Burhan Ozbilici. Wyniki konkursu ogłoszono w poniedziałek w Amsterdamie. Do zamachu na rosyjskiego ambasadora doszło 19 grudnia ubiegłego roku podczas wernisażu w galerii sztuki w Ankarze.



Jury wyraziło uznanie dla odwagi Ozbiliciego, który nie odłożył aparatu, gdy 22-letni policjant po służbie, Mevlut Mert Altintas, otworzył ogień do ambasadora Karłowa. Napastnik ranił też trzy inne osoby, zanim został zastrzelony przez policję. Na zwycięskiej fotografii widać ubranego w garnitur zabójcę, który w prawej dłoni trzyma pistolet, a lewą ma uniesioną, z palcem wskazującym w górze. Altintas ma szeroko otwarte usta i wykrzykuje coś ze złością. Za nim na podłodze leży zastrzelony dyplomata.

Zdjęcie to zwyciężyło także w kategorii serii "zdjęć z gorących wydarzeń". Serię zatytułowano "Zabójstwo w Turcji" i zawierała ona fotografie przedstawiające chwile tuż przed i tuż po zamordowaniu rosyjskiego dyplomaty.

Zdjęcie idealne?

Jak powiedział w "Czasie dla Ciebie" Piotr Wójcik, przekaz tej fotografii jest naprawdę prosty i mocny. - To ten rodzaj zdjęcia, gdzie profesjonalny fotograf znalazł się we właściwym miejscu i czasie. Proszę zauważyć, że ostatnio mamy coraz więcej zdjęć, które pokazują nam najważniejsze wydarzenia, ale nie są wykonane przez profesjonalnych fotografów - mówił fotoreporter.

Dodał, że jest mnóstwo wydarzeń, które możemy zobaczyć za pośrednictwem nieprofesjonalnych fotografów. - Wydaje mi się, że jeżeli obraz do nas trafia, porusza nas i jest czymś, co zaczyna spełniać rolę ikoniczności, to nie ma większego znaczenia, kto to zrobił i jak to jest wykonane - podkreślił.

Gość RDC zwrócił uwagę, że zwycięskie zdjęcie jest idealne. - Niczego mu nie brakuje. Widzimy na nim wszystko - jest morderca, ofiara i galeria, gdzie się to stało. Właściwie widzimy wszystko, co powinniśmy. To jedna z nielicznych fotografii, które nie potrzebują tekstu. Oczywiście musimy dopowiedzieć historię, ale sam przekaz tam już jest - powiedział Wójcik.

Współczesna fotografia

Fotoreporter odniósł się również do współczesnego świata fotografii, w którym każdy, kto posiada telefon komórkowy, może stać się fotografem i pokazywać innym to, co dzieje się na świecie. Jak przyznał, trzeba to po prostu przyjąć. - Jeśli my się na to obrazimy, to nas nie będzie. Fotografowie nie powinni się obrażać, tylko powinni czerpać z tego zmieniającego się świata - zaznaczył.

Dodał, że powinni czerpać również z tego inspirację, patrzeć, jak ludzie fotografują, co się dzieje w mediach społecznościowych, obserwować i być zwracać uwagę na wrażliwość, która budzi się w ludziach. - Nie powinniśmy tego lekceważyć, ale mieć zdrowy stosunek i być sobą. Nie możemy się obrazić i odizolować tylko dlatego, że nastąpiła rewolucja technologiczna - powiedział w "Czasie dla Ciebie" Piotr Wójcik.

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mg