Na warszawskim Gocławiu Straż Pożarna miała problem z ugaszeniem pożaru. Aby dostać się na miejsce strażacy musieli na początku zdemontować szlaban. Później drogę blokowały źle zaparkowane samochody.
Pożar/zdjęcie ilustracyjne (autor: pixabay)
- Niestety brak wyobraźni kierowców może prowadzić do dramatycznych konsekwencji - tłumaczy Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji. - Nierzadko dochodzi do sytuacji, kiedy pojazdy zaparkowane są na drogach pożarowych. Strażacy nie mają wtedy możliwości chociażby rozstawienia poduszek powietrznych, żeby w sposób bezpieczny móc ewakuować pozostałe osoby - dodaje.
W zeszłym roku stołeczni strażacy interweniowali ponad 16 tysięcy razy - blisko 4 i pół tysiąca akcji to były pożary.