Z. Sipiera o toksycznych odpadach: trzeba skoordynować działania

  • 06.12.2019 09:05

  • Aktualizacja: 14:05 30.08.2022

Gospodarz musi dbać o swój teren - Zdzisław Sipiera skomentował na naszej antenie kryzys śmieciowy na Mazowszu. W kilku gminach nielegalnie składowane są toksyczne odpady, samorządy nie są w stanie usunąć ich na własny koszt.
Poseł PiS, do niedawna wojewoda mazowiecki odniósł się w "Poranku RDC" do problemu nielegalnych składowisk chemikaliów, między innymi w gminach Borkowice, Białobrzegi oraz Pniewy.

Samorządów nie stać na wywóz setek litrów silnie toksycznych odpadów, w każdym z tych przypadków to koszt nawet kilku milionów złotych. Urzędnicy nie są też w stanie wyegzekwować obowiązku usunięcia składowisk od prywatnych właścicieli terenów, na których się znajdują.

Zdaniem Zdzisława Sipiery władza centralna nie może brać na siebie kwestii rozwiązania problemu. Poseł podkreślił jednak, że liczy się współpraca w walce z "mafią".

- To są założone działania grup przestępczych. Jeżeli skoordynujemy tę sprawę, współpracę rządu, samorządu, sądu, prokuratury, syndyka - to może być skuteczne działanie - dodał.

Niektórzy samorządowcy apelują o potraktowanie problemu jako stanu klęski żywiołowej co otworzyłoby możliwość wnioskowania o rządowe pieniądze.

W piątek reporterzy Radia Dla Ciebie odwiedzą gminę Pniewy, gdzie znajdują się dwa takie nielegalne składowiska. Chodzi łącznie o 70 tysięcy litrów niebezpiecznych substancji. Także w piątek powinny być znane wyniki badań, które wskażą czy doszło tam do skażenia gleby.

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/mnd