Zapadła się studzienka. Ogrodzili ją dwa miesiące temu i nic nie robią

  • 19.08.2019 09:17

  • Aktualizacja: 14:52 15.08.2022

Na Szaserów w Warszawie w czerwcu zapadł się fragment jezdni ze studzienką, która obsługuje odwodnienie spoza jezdni, a nie samą drogę.

Zarząd Dróg Miejskich ogrodził niebezpieczny odcinek, ale drogowcy nie mogą ruszyć z pracami, bo spółka nie jest właścicielem urządzenia.

- Studzienka nie podlega bezpośrednio Zarządowi Dróg Miejskich, tak jak większość infrastruktury znajdującej się pod drogą - mówi Mikołaj Pieńkos z ZDM-u.

Pieńkos dodaje, że Zarząd Dróg wystąpił do miejskiego biura infrstruktury o ustalenie gestora urządzenia. - W naszej dokumentacji nie jest wpisana żadna jednostka - mówi.

- Ponieważ awaria studzienki była przyczyną zapaści jezdni, naprawa musi być wykonana przez tego, kto nią administruje - dodaje Pieńkos.

- Uszkodzenie tej studzienki podmyło asfalt, uszkodziło grunt i spowodowało zapadnięcie sie jezdni - mówi Pieńkos. Nie wiadomo, kiedy Zarządowi Dróg uda się ustalić zarządcę studzienki.

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Kowalska/mnd