KSP: po sobotnich protestach 278 zatrzymanych, rannych 4 policjantów

  • 25.10.2020 10:29

  • Aktualizacja: 02:28 26.07.2022

Po sobotnich protestach w Warszawie zatrzymano 278 osób, w 27 przypadkach doszło do zatrzymań prewencyjnych. Czterech policjantów doznało obrażeń. Konieczność działań przywracających porządek dotyczyła głównie tzw. protestu antyszczepionkowców - poinformował w niedzielę rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.

KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


Sylwester Marczak przekazał dziennikarzom podczas niedzielnego briefingu, że spośród czterech policjantów, którzy doznali obrażeń, w przypadku jednego niezbędna była bardziej specjalistyczna pomoc w szpitalu.

Mandaty, wniosku do sądu

"W czasie działań zabezpieczających policjanci wylegitymowali ponad 1100 osób. Ponad 120 ukarano mandatami. Do sądów kierujemy blisko 350 wniosków o ukaranie" - przekazała ponadto stołeczna policja na Twitterze. Jak zaznaczono do inspekcji sanitarnej trafiło ponad 800 notatek dotyczących naruszenia obostrzeń sanitarnych.

Marczak dodał też, że ponad 250 przypadków zatrzymań, to były zatrzymania procesowe związane m.in. z naruszeniem nietykalności policjantów. "Wśród zatrzymanych i osadzonych w jednostkach Policji znajdują się także obcokrajowcy. Niektórzy z zatrzymanych byli nietrzeźwi" - podkreśliła policja.

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji "postępowanie są prowadzone między innymi w kierunku czynnego udziału w zbiegowisku w połączeniu z czynami o charakterze chuligańskim, naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, znieważenia godła państwowego, ataku na dziennikarzy".



Policja: to był nielegalny protest

Stołeczna policja wskazała, że "protest, który odbył się na placu Defilad był nielegalny w swojej formule, czyli zgromadzenia spontanicznego". "Z informacji, jakimi dysponujemy w oparciu o dane zatrzymanych osób wynika, że trudno byłoby wskazać tutaj na konkretną grupę społeczną" - zaznaczyła KSP.

Protest przeciwników obostrzeń wprowadzonych w pandemii koronawirusa odbył się w sobotę po południu na pl. Defilad. Manifestanci m.in. próbowali przejść przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej. Policja zablokowała wtedy marsz od strony Dworca Centralnego. Protestujący na kilkanaście minut zablokowali Aleje Jerozolimskie włącznie z torami tramwajowymi. Policyjne radiowozy zostały obrzucone butelkami i jedzeniem.

Źródło:

PAP

Autor:

PG