Zaległe skargi i pożegnania. Ostatnia w tej kadencji sesja Rady Warszawy

  • 08.11.2018 22:55

  • Aktualizacja: 14:38 15.08.2022

Za nami ostatnia w tej kadencji sesja Rady Warszawy. W czwartek radni podsumowali ostatnie cztery lata pracy podczas uroczystego zebrania w Pałacu Kultury i Nauki.
Przewodnicząca Rady Ewa Malinowska-Grupińska przypomniała, że niemal sto lat temu kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. - Gdyby nie to, nie mielibyśmy w tej kadencji 30 pań radnych, a w nadchodzącej - 28 - mówiła. - Dwanaście lat temu nie byłoby możliwe, by na czele samorządu stanęła kobieta - dodała Malinowska-Grupińska.

- Mam poczucie, że w tej ostatniej kadencji radni byli bardzo aktywni. Przygotowali duży program inwestycyjny - podkreśliła przewodnicząca rady.

Dla Pauliny Piechny-Więckiewicz szczególnym powodem do zadowolenia są uchwalone plany zagospodarowania przestrzennego. Radna liczy na to, że nowy skład "podoła zadaniu" uchwalenia kolejnych planów. - Kończę te trzy kadencje chyba nieźle i mam swoje plany - oznajmiła.

Po 20 latach z samorządem żegna się Piotr Guział. - Nie straciłem tego czasu. Teraz chcę się rozwijać w innych dziedzinach. W polityce nigdy nie można jednak mówić nigdy - przekonywał.

Sprawa zakazu Marszu

Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz w swoim przemówieniu odniosła się do decyzji o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada. Mówiła, że tradycja świętowania rocznic w Polsce koncentruje się wokół smutnych wydarzeń a ważne jest, by święto odzyskania niepodległości przeżyć radośnie. - Bohaterowie tamtych wydarzeń załgują na pamięć - dodała.

Hanna Gronkiewicz-Waltz wyraziła nadzieję, że na organizowanym przez prezydenta biało-czerwonym marszu nie pojawią się nieodpowiednie hasła i race. - Mam nadzieję na godne świętowanie (...) że setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości da dobre świadectwo o naszej polskiej wspólnocie - zaznaczyła prezydent.

Protest w związku z zakazaniem przez prezydent organizacji Marszu zorganizowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Podczas wystąpienia Hanny Gronkiewicz-Waltz opuścili salę. Radni powstrzymali się też od oklasków podczas podsumowania kadencji.



- Warszawa nie należy wyłącznie do pani prezydent - mówił Cezary Jurkiewicz z klubu PiS. - Pani prezydent wpisała się w najgorszą tradycję jaka jest możliwa - dodał.

- Zakazanie organizacji marszu było dobrą decyzją - odpowiedziała prezydent Warszawy. - Myślę, że marsz pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy będzie zabezpieczony bardzo dobrze - zaznaczyła.

Prezydent Duda zdecydował, że trasą Marszu Niepodległości przejdzie państwowy, biało-czerwony wspólny marsz.



Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/PG