Zakup samochodu elektrycznego z dotacją. Wkrótce ruszy nabór
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomi jeszcze w tym miesiącu programy wsparcia dla elektromobilności. Z dotacji będą mogli skorzystać indywidualni nabywcy oraz firmy. Nabór wniosków rusza 26 czerwca. Do rozdysponowania jest 150 mln zł.
Programy "Zielony samochód", "eVAN" i "Koliber" wystartują 26 czerwca br. Wnioski będą przyjmowane tylko cyfrowo. Minister klimatu Michał Kurtyka, zaznacza, że programy mają pobudzić gospodarkę po pandemii. -
Szacujemy, że całkowity wpływ trzech naszych nowych programów na polską gospodarkę to ok. 700 mln zł – powiedział minister.
-
Najwięcej Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dopłaci do zakupu elektrycznych aut dostawczych (do 70 tys. zł) oraz taksówek (do 25 tys. zł) - zapowiedział wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski. Przedstawiciel funduszu tłumaczy, że takie działania mają przynieść największe efekty ekologiczne, ponieważ auta użytkowe mają rocznie największe przebiegi.
-
To bardzo dobra informacja, że w końcu rusza system wsparcia sprzedaży samochodów elektrycznych w Polsce. Bardzo go brakowało. Powinniśmy przyspieszać transformację polskiej floty samochodów osobowych w kierunku elektromobilności. Ograniczymy smog zmniejszymy emisje i w końcu stopniowo będziemy odchodzić od wartego miliardy dolarów importu ropy. Co do mechanizmów wsparcia, to mam nadzieję, że w przyszłości nie będziemy musieli zawracać głowy dziesiątkom czy setkom urzędników i odejdziemy od kosztownego systemu składania wniosków, przyznawania dotacji i innych formalności a po prostu razem z innymi krajami europejskimi zwolnimy pojazdy elektryczne z VAT - komentuje Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
-
Biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania, szczególnie związane z pandemią COVID-19 i jej skutkami gospodarczymi dla sektora transportu, krok rządu należy ocenić pozytywnie. Co prawda redukcja maksymalnego poziomu dopłat powoduje, że osoby fizyczne w Polsce mogą liczyć na niższe wsparcie niż obowiązujące w niektórych krajach członkowskich Unii Europejskiej (dopłaty w Polsce to równowartość ok. 4,2 tys. euro, podczas gdy np. subsydia na Słowacji wynoszą 8 tys. euro, a w Rumunii nawet 10 tys. euro), jednak cieszy fakt, że to wsparcie po wielu miesiącach oczekiwania w ogóle zostało wprowadzone - podsumowuje Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.
Podobnie program ocenia Polskie Stowarzyszenie Elektromobilności. -
Bardzo cieszy nas, to, że samochody elektryczne zostały dostrzeżone przez ministerstwo jako narzędzie do pracy. Na plus zaliczamy brak ograniczeń kwoty odliczenia dla VAN-ów. Ważnym elementem wsparcia jest finansowanie wall box-ów w programie taksówkowym - mówi Michał Baranowski, członek zarządu PSEM.
Kto skorzysta z programów wsparcia?"Zielony samochód - dofinansowanie zakupu elektrycznego samochodu osobowego kategorii M1" - budżet 37,5 mln zł, wysokość dotacji do 18 750 zł, maksymalna cena samochodu brutto 125 000 zł, z dotacji mogą skorzystać tylko osoby fizyczne.
"eVAN - dofinansowanie zakupu samochodu dostawczego kategorii N1" - budżet 70 mln zł, wysokość dotacji do 70 000 zł, nie ma limitu ceny auta, z dotacji mogą skorzystać przedsiębiorcy.
"Koliber - taxi dobre dla klimatu" - projekt pilotażowy, budżet 40 mln zł, wysokość dotacji do 25 000 zł, można finansować także domową ładowarkę, z dotacji mogą skorzystać przedsiębiorcy.
Rząd dopłaty do e-aut zapowiadał już w 2017 roku. W planach ma jeszcze uruchomienie programów dla samorządów i instytucji oraz wsparcie budowy infrastruktury ładowania. Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest nieco ponad 6 tysięcy elektrycznych aut. Dotacji wystarczy na sfinansowanie 4 tysięcy kolejnych pojazdów i jednego tysiąca domowych ładowarek.
Szczegółowe informacje dotyczące programów można znaleźć na stronie internetowej
NFOŚiGW.