Ponad pół tysiąca mandatów za picie alkoholu na warszawskich bulwarach. Na tym na pewno się nie skończy. Wakacje, mimo słonecznej pogody i ciepłych wieczorów zapowiadają się bez możliwości picia piwa nad Wisłą.
RDC
- Obecny zakaz będzie utrzymany - mówi Monika Beuth-Lutyk z ratusza. - Na ten moment pandemia dalej obowiązuje, pomimo różnych poluzowań. Radni postanowili podtrzymać zakaz. Na bulwarach latem często jest tłumnie, nie chcemy jeszcze tej sytuacji zagęszczać - podkreśla.
- Zakaz jest nagminnie łamany - mówi Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. - Jak wynika z policyjnych statystyk policjanci na terenie bulwarów wiślanych nałożyli w kwietniu 268 mandatów za spożywanie alkoholu natomiast w maju 275 mandatów - podlicza.
Nasz reporter sprawdził czy jest on respektowany przez warszawiaków. "Dla mnie cały zakaz powinien zostać zniesiony", "Ludzie nie będą respektować tego zakazu", "Ręce opadają" - to jedne z wypowiedzi mieszkańców stolicy.
Nad Wisłą alkohol można było pić od 2018 roku.
W marcu ubiegłego roku - w związku z epidemią COVID19 - zakaz powrócił i ma obowiązywać do końca stanu epidemii.
