Zabił na przepustce. "Zbyt liberalne podejście funkcjonariuszy"

  • 23.01.2019 16:49

  • Aktualizacja: 14:01 30.08.2022

Być może tej tragedii można było uniknąć. Służba więzienna popełniła sporo błędów wobec Artura K., który w ubiegłym roku w Warszawie zabił swoją partnerkę i jej trzyletniego synka. Zrobił to na przepustce.
Postępowanie dyscyplinarne dotyczy dziewięciu funkcjonariuszy.

Specjaliści, którzy sprawdzają ich działania dopatrzyli się nieprawidłowości potwierdza nam rzeczniczka dyrektora generalnego Służby Więziennej Elżbieta Krakowska. - Związane są z niezachowaniem należytej staranności i liberalnym postępowaniem w przypadku udzielania przepustek. Skazany w ciągu ostatnich dwóch lat 90 razy korzystał z zezwoleń na opuszczenie zakładu karnego - mówi Krakowska.

Artur K. odsiadywał wyrok za zabójstwo swojej dziewczyny w 2004 roku.

Wewnętrzne czynności w służbie więziennej mają zakończyć się w połowie lutego.

Funkcjonariuszom grozi nagana, obniżenie stopnia, wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe, a nawet wydalenie ze służby.

Źródło:

RDC

Autor:

Marta Hernik/rydz