Zabił go upał? Ratownik medyczny zmarł na służbie

  • 31.07.2018 08:58

  • Aktualizacja: 14:34 15.08.2022

Ratownik medyczny z warszawskiego Grochowa zmarł na służbie. Prawdopodobnie przyczyną tragedii był upał.
O śmierci kolegi poinformował w niedzielę serwis Ratownictwo Medyczne - Warszawa. Czytamy. "Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi" - napisano.



Mężczyzna pracował w pogotowiu na warszawskim Grochowie. Właśnie czekał na wyjazd do pacjenta. Był pracownikiem nowego oddziału wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego na Pradze Południe przy ulicy Lubieszowskiej.

W pewnym momencie doszło do zatrzymania krążenia. Mężczyzna zmarł mimo próby reanimacji. Prawdopodobnie przyczyną tragedii był upał.

Upał przez cały tydzień

Wysokie temperatury mają się utrzymywać w naszym regionie do końca tygodnia. - Osoby starsze powinny zostać w domach. Trzeba chronić się przed słońcem - radzi lekarz Romuald Świerczewski.

We wtorek termometry w regionie mają pokazać nawet 32 stopnie.

Źródło:

RDC

Autor:

cs/mg