Kilku lekarzy, kilkadziesiąt pielęgniarek i personel pomocniczy - są chętni do pracy w szpitalu tymczasowym w Płocku. Ale na razie jest ich za mało, żeby zapewnić opiekę 200 pacjentom - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor płockiego szpitala wojewódzkiego, który zatrudnia tych pracowników.
NETHERLANDS PANDEMIC CORONAVIRUS COVID19 (autor: ROBIN VAN LONKHUIJSEN)
- Mam nadzieję, że jeszcze się do nas zgłoszą - zaznacza dyrektor płockiego szpitala wojewódzkiego Stanisław Kwiatkowski. - Będziemy zwracać się do wojewody mazowieckiego o pomoc, w postaci wydania nakazu pracy, w przypadku gdy rekrutacja nie przebiegnie pomyślnie - dodaje.
20 listopada w szpitalu tymczasowym ma być gotowych 100 łóżek dla zakażonych pacjentów, a do końca miesiąca około 200. Do opieki nad chorymi potrzeba ponad 50 lekarzy, 150 pielęgniarek, 120 opiekunów medycznych i 34 ratowników.