Z Radomia do Szczecina rowerem bez snu. Policjant wyruszył w trasę

  • 21.09.2021 10:27

  • Aktualizacja: 22:26 15.08.2022

Policjant z Płocka, młodszy aspirant Sebastian Nowacki chce pokonać rowerem tysiąc kilometrów bez snu. W podróż do Szczecina wyruszył we wtorek z Radomia po godzinie 8:00. Wszystko to w szczytnym celu, którym jest zebranie 30 tysięcy złotych na ratujący życie lek dla 19-letniej Aleksandry z Radomia.
- Motywacja jest ogromna - podkreśla policjant. - Nigdy wcześniej nie podjąłem się takiego dystansu. Rekord w moim życiu to przejechanie 400 km zeszłej zimy. W czerwcu zaś jeździłem dość intensywnie, po 200-300 km, ale nigdy nie miałem takie motywacji jak dziś. Chciałbym zamknąć się w 50 godzinach, ale mam nadzieję, że szybciej przejadę ten dystans - mówi Radiu dla Ciebie Nowacki.



Lek, który nie jest refundowany, 19-letnia Ola musi przyjmować codziennie. Miesięczna kuracja kosztuje 30 tys. zł. - Do tej pory niestety nie zadziałały żadne chemio- i radioterapie. Udało nam się dotrzeć do leku, który zadziałał i dalej staramy się walczyć o zdrowie córki - mówi jej mama Monika Ziomka.

Po zakończeniu wyprawy - dla Oli - zlicytowany zostanie także rower, na którym jedzie policjant.

Wsparcie


Na Facebooku Nowacki utworzył wydarzenie – 1000 km non-stop na rowerze dla Aleksandry. Jak przyznał, do wyprawy przygotowywał się pod opieką specjalistów z jednej z płockich akademii zdrowia, a wsparcie techniczne w trakcie przejazdu zaoferował jeden z tamtejszych sklepów rowerowych. Akcję honorowym patronatem objął Komendant Wojewódzki Policji w Radomiu. Jedno z laboratoriów medycznych już zadeklarowało, że przekaże po 10 zł za każdy przejechany kilometr charytatywnej wyprawy Sebastiana Nowackiego.

Obecnie 19-letnia Aleksandra pozostaje pod opieką Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Źródło:

RDC

Autor:

Barbara Bednarz/PA