Wyszków. Sąsiedzi o podejrzewanym o podwójne o zabójstwo 57-latku

  • 11.05.2022 16:26

  • Aktualizacja: 14:21 30.08.2022

Sąsiedzi zszokowani wydarzeniami przy Białostockiej w Wyszkowie. Prawdopodobny zabójca dwóch kobiet i sprawca pożaru został zatrzymany w lesie oddalonym o 6 kilometrów na północ od miasta. Policjanci odnaleźli go w przyczepie kempingowej, w której - według nieoficjalnych informacji - miał mieszkać od stycznia.
Podejrzewany o zabójstwo żony i teściowej czeka na postawienie mu zarzutów w szpitalu. Podczas zatrzymania wyjął nóż, trzeba było użyć broni. Mężczyzna został ranny w nogę.

- Jest podejrzewany o dokonanie podwójnego zabójstwa. Jeżeli potwierdzą się nasze przypuszczenia, jak również materiał dowodowy na to wskaże, śledczy będą na pewno wnioskować o tymczasowy areszt dla mężczyzny, a w konsekwencji za popełnione przestępstwo może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności - mówi Damian Wroczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.

Sąsiedzi zamordowanych kobiet są zaskoczeni tym, co się wydarzyło, choć nieoficjalnie - 57-latek miał wcześniej znęcać się nad swoją żoną.

- Ciężarówki jeżdżą, nikt się tu nie wsłuchuje w czyjeś kłótnie rodzinne. Nigdy nie słyszałam, żeby się tam działo coś złego - mówiła mieszkanka Wyszkowa, która prowadzi zakład mechaniczny po drugiej stronie ulicy.

Z rozmów z innymi sąsiadami wynika, że para była w trakcie rozwodu, a zatrzymany mężczyzna od stycznia nie mieszkał już pod tym adresem. Przeniósł się do przyczepy kempingowej. Nie wiadomo, czy w to miejsce, w którym został dziś zatrzymany.

Padły strzały

57-latek został znaleziony w środę około 11:00 w lesie w pobliskiej gminie Brańszczyk.

- Kiedy zauważył policjantów, postanowił uciekać. Policjanci udali się w pościg, mężczyzna wyciągnął nóż i usiłował zaatakować policjantów. Ci oddali strzały ostrzegawcze, a następnie strzał w jego kierunku. 57-latek został ranny w nogę. Przytomny został przetransportowany do szpitala. Na miejscu śledczy wyjaśniają dokładny przebieg zatrzymania mężczyzny - relacjonuje Radiu dla Ciebie rzecznik powiatowej policji w Wyszkowie Damian Wroczyński.

Działania śledczych opisuje prokurator rejonowy w Wyszkowie Krzysztof Jezierski: - (Zatrzymany - red.) Żyje, został zatrzymany do sprawy, w kompleksie leśnym w gminie Brańszczyk. Nie mamy jeszcze informacji czy był trzeźwy czy nie - to są świeże informacje.

W poszukiwaniach mężczyzny brało udział kilkudziesięciu policjantów, w tym specjalna grupa poszukiwawcza. Wykorzystany również został policyjny helikopter oraz drony. Działania policji wspierali strażacy.

[video width="960" height="720" mp4="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/05/298-121522.mp4"][/video]

Trwa sekcja zwłok ofiar - to 58-latka i jej 83-letnia matka. Według nieoficjalnych informacji obie miały obrażania głowy oraz rany kłute. Zatrzymany 57-latek był mężem młodszej z kobiet. Wobec mężczyzny miało być wcześniej prowadzone postępowanie dotyczące znęcania się fizycznego i psychicznego.

Według strażaków pożar, po ugaszeniu którego natrafiono na zwłoki kobiet, mógł powstać wskutek podpalenia.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL