Wyszedł z przedszkola niezauważony. Akt oskarżenia wobec pracowników
Pracownicy przedszkola na warszawskich Kabatach nie zauważyli dziecka opuszczającego budynek. Teraz odpowiedzą przed sądem. Jest akt oskarżenia dla właściciela, dyrektora i jednej z opiekunek placówki.
Cała trójka odpowie za narażenie dziecka na ciężki uszczerbek zdrowia. Do zdarzenia doszło w połowie stycznia 2015 roku przy ulicy Nowoursynowskiej.
Mały Mikołaj, boso, bez kurtki pobiegł w stronę ulicy Rosoła. Zauważyła go przypadkowa kobieta. Kiedy wróciła z nim do przedszkola, pracownicy nawet nie wiedzieli, że brakuje jednego podopiecznego.
Sprawa tego samego dnia trafiła na policję. Oskarżonym grozi grzywna lub kara więzienia - od roku do 5 lat.
Dodajmy, że nie przyznali się do winy. Prokuratura nie wyklucza przedstawienia zarzutów innym pracownikom przedszkola.