S. Potapowicz o strajku nauczycieli: nie wierzę w dobre intencje rządu

  • 17.04.2019 13:17

  • Aktualizacja: 14:02 30.08.2022

- Nie wierzę w dobre intencje rządu - Sławomir Potapowicz skomentował na antenie RDC okrągły stół dotyczący strajku w oświacie. Szef warszawskich struktur Nowoczesnej zapowiedział w audycji "Polityka w południe", że jeśli Prawo i Sprawiedliwość zaprosi partię do rozmów, zostanie ono przyjęte. - Rząd jest głuchy na krytykę - podkreślił Potapowicz.
- Jeżeli rząd będzie chciał rozmawiać na temat edukacji, możemy podjąć takie rozmowy. Dotychczas resort nie chciał jednak rozmawiać. Nie zwracał uwagi na błędy wskazane przez nas w projekcie reformy pani minister Anny Zalewskiej - mówił szef warszawskich Nowoczesnej na antenie RDC.

Spotkanie w sprawie zażegnania kryzysu ma się odbyć po świętach wielkanocnych. Prezydent Andrzej Duda zaproponował, by odbyło się ono w Belwederze.

W czwartek - jeszcze przed okrągłym stołem - rząd ma wrócić do rozmów z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Nie zostanie jednak zaprezentowana nowa propozycja władz.

Wciąż bez porozumienia

Siódmego kwietnia porozumienie z rządem zawarła tylko oświatowa Solidarność. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych je odrzuciły. Porozumienie zawarte przez rząd z „S” zakłada w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. – 9,6 proc. we wrześniu (pierwotnie ten etap podwyżek miał wynieść 5 proc. i być wypłacony w styczniu 2020 r., rząd zaproponował przyspieszenie i wzrost) plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia. Porozumienie zakłada też m.in. skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiany w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.

Podczas negocjacji rząd zaproponował także związkom zawodowym kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy. Nauczyciel dyplomowany po wprowadzeniu zmian otrzymałby w kolejnych latach, w wariancie pensum 22 h w 2020 – 6128 zł, 2021 – 6653 zł, 2022 – 7179 zł, 2023 – 7704 zł. W przypadku ustalenia pensum na poziomie 24 h (poziom średniej OECD) nauczyciel dyplomowany mógłby liczyć średnio na następujący wzrost wynagrodzenia 2020 – 6335 zł, 2021 – 7434 zł, 2022 – 7800 zł, 2023 – 8100 zł.

Zwiększenie pensum byłoby kroczące i obejmowało cykliczne jego podnoszenie co roku, wraz z przyznaną podwyżką, aż do osiągnięcia pułapu 22 (lub 24) godzin przy tablicy w 2023 r. Założenia obejmują także prognozę naturalnych odejść nauczycieli z zawodu (m.in. w związku z emeryturą). Średnia odejść z lat 2010-2018 wynosi w granicach 25-30 tys. rocznie, a 80 proc. odchodzących nauczycieli nie jest zastępowana. Rząd ocenia, że szacunki sugerują, że pozwala to na wprowadzenie zmian bez jakiejkolwiek dodatkowej redukcji kadry.

Posłuchaj:

Polityka w południe: Sławomir Potapowicz

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Cyryl Skiba/PG