Wycinanki, kluski z makiem, łamanie opłatkiem z trzodą. Tradycyjne święta na Kurpiach i w Łowiczu

  • 24.12.2016 08:16

  • Aktualizacja: 14:04 15.08.2022

Są jeszcze takie miejsca, gdzie święta spędza się tradycyjnie i ludowo. Na Kurpiach królują świąteczne wycinanki, a jednym z najpopularniejszych dań są kluski z makiem. Łowicz to - oprócz znanych powszechnie rytuałów - wróżby i zwyczaj dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami. Zapraszamy w podróż po magicznych miejscach, które z mikrofonem odwiedziła reporterka RDC Natalia Gorzelnik.

Kurpie


Ten wyjątkowy region Mazowsza przez wieki w szczególny sposób świętował Boże Narodzenie. Zaczynało się od magicznych obrzędów już w wigilijny poranek.



Czesława Kaczyńska, fot. RDC




Kurpie słyną także z wyjątkowych ozdób świątecznych. Jednak zanim ozdabiano domy, przez tydzień trwały porządki i bielenie ścian. Kiedy już wszystko było posprzątane, ściany dekorowano niezwykłymi wycinankami - wśród nich była tzw. leluja.

Prace kurpiowskich twórców ludowych można podziwiać na stronie internetowej.



Wiesława Bogdańska oraz jej wycinanki, fot. RDC




Kiedy dom był już ozdobiony, można było zabrać się za ubieranie choinki. Nie mogło na niej zabraknąć bombek, jabłek i pierniczków.




Jak na Kurpiach wyglądał tradycyjny świąteczny stół? Obowiązkowo musiało się na nim znaleźć 12 potraw, wśród nich - kluski z makiem.

Więcej kurpiowskich przepisów można znaleźć na stronie internetowej.



Krystyna Łaszczyk, fot. RDC

 




Przez całą Wigilię szukano także znaków, które pokazywały, jak będzie wyglądał nadchodzący rok. Wigilia to na Kurpiach również zakazy, nakazy i przesądy.



Zdzisław Bziukiewicz, fot. RDC




Po uroczystej wieczerzy śpiewano kolędy, później wszyscy wybierali się na Pasterkę. Aby uprzyjemnić i ułatwić drogę do kościoła - palono specjalne ogniska.



Muzeum Ziemi Kurpiowskiej w Wachu, fot. RDC

Łowicz


Na zachodzie Mazowsza, w okolicach Łowicza, noc przed Bożym Narodzeniem zawsze była czasem wróżb i różnych znaków. Świąteczne rytuały polskiej wsi zobowiązywały do odpowiedniego zachowania w tym szczególnym dniu, bo jaka Wigilia - taki cały rok.



Jagoda Lędzior oraz jej łowickie bombki, fot. RDC




Pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia od wieków był na polskiej wsi czasem uroczystym. Mówił też bardzo wiele o nadchodzącym roku. Dla mieszkańców Łowicza i okolic, ten dzień miał szczególne znaczenie - obrzędy miały zapewnić pomyślność.




Boże Narodzenie dla młodych panien z Łowicza to czas wyjątkowo ważny. To właśnie w tym dniu mogły odprawić świąteczne wróżby, by dowiedzieć się czy zbliża się zamążpójście, czy może grozi im staropanieństwo.




Rytuały związane ze świętami na polskiej wsi miały zadbać, aby kolejny rok był dla gospodarstwa pomyślny. W każdym domostwie opłatkiem dzielono się nie tylko z domownikami, ale również z trzodą.



Zespól Ksienzoki, fot. RDC




Wigilijny stół dawnych Łowiczan nie różnił się tak bardzo od tego, co podają dzisiejsze gospodynie podczas uroczystej kolacji. Tradycje przetrwały zmiany pokoleń, a śledzik według rodzinnej receptury wciąż smakuje tak samo.



Wycinanki łowickie, fot. RDC

Zobacz też: regionalny kiermasz bożonarodzeniowy

Źródło:

RDC

Autor:

Natalia Gorzelnik