"Wszyscy będą mieli okazję poznać prawdę, jak rodzina Waltzów wzbogaciła się na reprywatyzacji"

  • 30.11.2017 13:11

  • Aktualizacja: 14:22 15.08.2022

- Wszyscy będą mieli okazję poznać prawdę, jak rodzina Waltzów dochodziła do reprywatyzacji, jak wzbogaciła się na reprywatyzacji. Wszyscy, zapoznając się z tymi faktami, będą mogli wówczas ocenić, czy to było wzbogacenie w zgodzie, czy wbrew prawu - mówił w "Polityce w samo południe" Sebastian Kaleta z komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji.
4 grudnia odbędzie się rozprawa w sprawie kamienicy Waltzów przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie. Jak powiedział w RDC Sebastian Kaleta, od 11 lat rozmawia się o tej sprawie. - Ona wraca jak bumerang przy okazji referendów czy wyborów i dotąd nie została wyjaśniona. Niewyjaśniony jest los tej nieruchomości, a opinia publiczna ma zdawkowe informacje z publikacji prasowych - podkreślił.

- Wszyscy będą mieli okazję poznać prawdę, jak rodzina Waltzów dochodziła do reprywatyzacji, jak wzbogaciła się na reprywatyzacji. Wszyscy, zapoznając się z tymi faktami, będą mogli wówczas ocenić, czy to było wzbogacenie w zgodzie czy wbrew prawu - dodał Kaleta.

"Kluczowe informacje"

Gość RDC zaznaczył, iż kluczowe jest, że Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej mąż są wezwani jako świadkowie. - W ocenie komisji mają kluczowe informacje dla wyjaśnienia przebiegu sprawy Noakowskiego 16 - zauważył.

Podkreślił również, że sąd administracyjny orzekł, że Gronkiewicz-Waltz - wezwana jako strona - "ma obowiązek przychodzić na komisję". - Stwierdził, że nie ma prawa wybierać sobie, czy będzie przychodziła, czy nie. W tej sprawie wezwaliśmy ją jako świadka z tej przyczyny, że poza faktem, iż jest prezydentem miasta, to jednocześnie jest żoną i matką osób, które uzyskały na reprywatyzacji Noakowskiego 16 poważne korzyści - mówił w RDC Sebastian Kaleta.

Źródło:

RDC

Autor:

mg