Jak powiedział w "Poranku RDC" Wojciech Kolarski, wszystko, co wydarzyło się w zeszłym roku podczas Marszu Niepodległości, "było wielkim zaniedbaniem organizatorów". - Nie ma w Polsce miejsca na szowinistyczne i rasistowskie hasła. To oczywiste, że nie ma zgody na propagowanie takich idei. To jest karalne - podkreślił.

Gość RDC dodał, że sprawa ta jest szczególnie ważna w Polsce, "kraju tak doświadczonym przez totalitaryzmy".

Jednocześnie Wojciech Kolarski zaprosił na Biało-Czerwony Marsz organizowany w Warszawie przez władze państwowe. Niedzielny marsz ma wyruszyć o 15.00 z ronda Dmowskiego. - Będzie otwierała go Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego, będzie orkiestra wojskowa, pojazdy, ale też grupy rekonstrukcyjne i kombatanci – mówił w czwartek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. – Wyłącznie biało-czerwone flagi. Zapraszamy wszystkich – dodał.

Marsz zakazany

Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała w środę decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada. Następnie doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, podczas którego ustalono – jak poinformował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski – że zostanie zorganizowany "Biało-Czerwony Marsz”, który będzie miał charakter uroczystości państwowej.

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił jednak w czwartek wieczorem decyzję prezydent Warszawy. Jak podkreślił sędzia, w sprawie tej organ gminy nie uprawdopodobnił okoliczności, że w związku z tą manifestacją może dojść do zagrożenia życia i zdrowia oraz mienia w znacznych rozmiarach, a to była główna przesłanka wydanego zakazu.