Władze Warszawy: nie było podstaw do odebrania Szpitala Południowego

  • 24.08.2021 15:44

  • Aktualizacja: 04:01 26.07.2022

Na dziś stołeczny ratusz wyznaczył termin zwrotu Szpitala Południowego. Pismo w tej sprawie trafiło już do resortu zdrowia i pełnomocnika rządowego wprowadzonego do placówki w marcu. Władze Warszawy powołują się przy tym na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Minister Adam Niedzielski we wtorek zapowiedział odwołanie.
Od środy zaczynają działać wszystkie zawieszone organy spółki - wynika z zapowiedzi wiceprezydent Renaty Kaznowskiej dotyczącej Szpitala Południowego. Jej zdaniem od środy pracę w spółce Solec powinna również zakończyć rządowa pełnomocnik. Jeśli uzna inaczej, zawiadomimy prokuraturę - powiedziała wiceprezydent. Jak dodała, szef resortu zdrowia Adam Niedzielski nie chce wydać szpitala, zanim Naczelny Sąd Administracyjny nie rozstrzygnie prawomocnie co do kwestii wprowadzenia pełnomocnika do zarządzającej nim spółki.

Uzasadnienie decyzji sądu

Na wtorkowej konferencji prasowej, w której udział wziął również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wiceprezydent Renata Kaznowska poinformowała, że miasto otrzymało już uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w którym ten stwierdził nieważność decyzji o powołaniu rządowego pełnomocnika w Szpitalu Południowym. Jak podkreślała, w każdym aspekcie sporu dotyczącego szpitala sąd przyznał rację miastu.

Jak poinformowała wiceprezydent, minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział odwołanie do NSA. - Panu ministrowi przysługuje odwołanie, ale chcę wyraźnie podkreślić: sąd stwierdził nieważność decyzji pana ministra. Nieważność - to znaczy, że decyzji nie ma w obrocie prawnym od 26 marca - mówiła. Jak wskazała, oznacza to, że szef MZ jest zobowiązany wydać miastu szpital. - Dzisiaj pani pełnomocnik otrzymała wezwanie pana prezydenta do wydania nam w dniu jutrzejszym szpitala - powiedziała Kaznowska.

Odwołanie bez znaczenia?

Jak tłumaczyła, minister zdrowia nie chce wydać szpitala, ponieważ czeka na rozstrzygnięcie NSA. Jej zdaniem szef MZ myli jednak "dwa byty prawne". - Pan minister może się odwoływać, ale decyzja jest nieważna i mam nadzieję, że pan minister nie będzie mieszkańcom naszego miasta fundował reasumpcji wyroku sądu i po prostu w dniu jutrzejszym ten szpital wyda - powiedziała.

Kaznowska wskazała, że w środę w Szpitalu Południowym pojawi się zarząd spółki, który wcześniej został zawieszony. - Zgodnie z wyrokiem sądu zarząd spółki podejmuje wszystkie swoje czynności. Również od jutra rozpoczyna funkcjonowanie rada nadzorcza oraz zgromadzenie wspólników - powiedziała Kaznowska. Podkreśliła też, że do pracy od środy powinni wrócić wszyscy pracownicy szpitala. - Z wyjątkiem rządowej pełnomocnik, która jutro kończy pracę - dodała.

- Jeżeli pani pełnomocnik uzna inaczej i będzie kwestionowała wyrok sądu, to niewątpliwie skorzystamy z naszego prawa zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaboru mienia wielkiej wartości. To grozi pani pełnomocnik - zapowiedziała wiceprezydent.

Minister komentuje

W odpowiedzi minister zdrowia poinformował, że resort nie ma zamiaru przekazywać placówki władzom stolicy. Nie będzie zwrotu, czekamy na czwartą falę zakażeń. Prawnicy resortu zdrowia przygotowują skargę kasacyjną - zapowiedział dziś Adam Niedzielski podczas konferencji w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie.

- Mamy wyrok pierwszej instancji, ale my oczywiście będziemy się odwoływali (do NSA - red.). Niezależnie od treści tego wyroku, ja bym podjął tę samą decyzję (co w marcu - red.). Przypomnę, że decyzja ta była podejmowana, kiedy na Mazowszu nie było wolnych miejsc dla pacjentów z COVID-19 i kiedy pacjentów z Warszawy trzeba było wozić do Radomia - wskazał Niedzielski.

Szef MZ dodał, że Szpital Południowy będzie główną placówką covidową w stolicy. - Szpital Południowy jest elementem minimalnego zabezpieczenia dla Mazowsza (...) Funkcjonuje tam kilka tylko modułów, ale jesteśmy w stanie zwiększyć ich liczbę jeśli zajdzie taka konieczność - podkreślił Niedzielski.

Pod koniec marca, na wniosek wojewody, minister zdrowia Adam Niedzielski wydał decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do zarządzającej Szpitalem Południowym spółki Szpital Solec. Została nim dr Ewa Więckowska, była prezes tej spółki, która pod koniec lutego - po ponad siedmiu latach - zrezygnowała ze swojego stanowiska. Władze Warszawy konsekwentnie domagają się, by szpital wrócił do miasta. Pisma w tej sprawie trafiły do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

Źródło:

PAP/RDC

Autor:

PG/AP/Mnd