Wesela masowo odwoływane. Straty liczone w setkach tysięcy złotych

  • 07.04.2020 17:33

  • Aktualizacja: 14:07 30.08.2022

Właściciele sal weselnych i firm organizujących wesela liczą straty w dziesiątkach i setkach tysięcy złotych. Codziennie odbierają telefony odwołujące wydarzenia. - Część klientów szuka innych terminów, choćby w tygodniu, ale jeśli nie połączymy sił - to się nie uda - mówi nam właściciel sali Fabian Woźnica.
- Kwiecień, maj, nie daj Boże czerwiec, będziemy pauzowali. Już się godzimy z tym, nie ma wyjścia. Co będzie dalej? Jeśli Kościół nie wyjdzie na przeciw, to komunie, wesela - one też mogą się później nie odbywać. Dzwonią i mówią prawie ze łzami w oczach: czekamy dwa lata na termin, teraz mamy czekać kolejne dwa lata? Bo następne terminy dopiero w 2022 roku - mówi właściciel sali weselnej.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji dotyczących komunii, natomiast jeśli chodzi o śluby - mogą odbywać się w piątki, ale bez wesel - zastrzega rzecznik Diecezji Siedleckiej ks. Jacek Świątek. - Biskup jest zwolennikiem utrzymania, że piątek jest jednak - zgodnie z prawem kanonicznym - dniem pokuty w Kościele Katolickim. Nie zmieniajmy tego tak łatwo - podkreśla.

Kuria diecezjalna nie zdradza, ile par zrezygnowało z terminów w marcu, kwietniu i maju. Tymczasem siedlecki Urząd Stanu Cywilnego od połowy marca do 11 kwietnia odwołał wszystkie planowane ceremonie - w sumie około dwudziestu.

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL