Jest śledztwo w sprawie pobicia izraelskich studentów
Warszawska prokuratura rejonowa wszczęła w poniedziałek śledztwo ws. pobicia izraelskich studentów z powodu ich przynależności narodowej - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński. Z informacji śledczych wynika, że napastnikami nie były osoby narodowości polskiej.
Do ataku doszło w sobotę ok. godz. 5.00 przed jednym z budynków przy ul. Twardej. Jak przekazała prokuratura, czterech obywateli Izraela zostało zaatakowanych, po tym jak wyszli z klubu i czekali na przyjazd zamówionego pojazdu. Według prokuratury, zostali oni zaatakowani przez trzech mężczyzn, z których jeden wykrzykiwał, że jest Palestyńczykiem, a agresja wobec grupy pokrzywdzonych kierowana była z powodu ich przynależności narodowej.
Trwa ustalanie tożsamości sprawców Jak przekazał rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, w poniedziałek "Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie stosowania przemocy wobec grupy osób z powodu ich przynależności narodowej".
- Wszyscy pokrzywdzeni zostali przesłuchani, złożyli zeznania na okoliczności ataku. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym relacji pokrzywdzonych wynika, iż napastnikami nie były osoby narodowości polskiej - podkreślił prok. Łapczyński. Zapewnił przy tym, że trwają intensywne czynności mające na celu ustalenie sprawców ataku.
Komentarz ministra spraw zagranicznychDo tej sprawy odniósł się w poniedziałek minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
- Polskie władze dołożą wszelkich starań, by sprawcy ataku na izraelskich studentów byli ujęci i odpowiednio ukarani; ten incydent nie powinien mieć miejsca na terytorium Polski - oświadczył szef MSZ.
W sprawie tej głos zabrał też ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski.
"Ohydny akt barbarzyństwa. Nie ma uzasadnienia dla przemocy. Wierzę, że sprawcy zostaną wkrótce aresztowani. Życzę Yotam i innym szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał w niedzielę na Twitterze.
W poniedziałek "głęboki wstrząs" w związku z atakiem wyraziła ambasada Izraela w Polsce.
"@IsraelinPoland wyraża głęboki wstrząs w związku z atakiem na 2 izraelskich studentów w sobotę w samym sercu Warszawy. Jesteśmy pewni, że władze RP podejmą wszelkie konieczne kroki. Potępiamy przemoc i wszelkie próby przenoszenia bliskowschodniego konfliktu na teren Polski" - brzmi wpis na Twitterze izraelskiej ambasady.