Warszawa. Radni chcą klimatycznego stanu wyjątkowego

  • 04.07.2019 19:14

  • Aktualizacja: 00:36 26.07.2022

Radni Warszawy opowiadają się za wprowadzeniem klimatycznego stanu wyjątkowego. Zaapelowali do Rady Ministrów i posłów o przyjęcie takich uchwał i podjęcie zdecydowanych działań. - Będziemy też działać sami - mówi Marek Szolc - radny Koalicji Obywatelskiej.
- Wymienimy do 2023 roku wszystkie kopciuchy na węgiel. Będziemy pomagać warszawiakom inwestować w panele fotowoltaiczne. Będziemy adaptować miasto do gwałtownych zjawisk pogodowych z którymi będziemy się zderzać. Będziemy inwestować w tereny zielone. Miasto może ograniczyć mocno emisje i będziemy szli w tym kierunku, bo wiemy, że jest to nasza ogromna odpowiedzialność i interes wszystkich warszawianek i warszawiaków - tłumaczy Marek Szolc.

Radny PiS Filip Frąckowiak twierdzi, że polskie prawo nie zna takiego pojęcia, jak klimatyczny stan wyjątkowy. - W polskim prawie coś takiego nie istnieje, czy to oznacza, że wojsko ma wyjść na ulice i zabraniać ludziom jeździć samochodami i wyłączać klimatyzatory - wyjaśnia.

W uchwale czytamy, że bezczynność wobec zmian klimatu spowoduje gwałtowne zjawiska pogodowe: gradobicia, burze, silne wiatry i nagłe ulewy, fale ekstremalnych i bardzo groźnych dla zdrowia i życia upałów, przedłużające się okresy suszy i braku wody, zmiany w miejskim ekosystemie, takie jak plagi komarów i kleszczy.

Ratusz walczy ze zmianą klimatu. O połowę niższa emisja CO2 do 2030 r.

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/MT