Warszawa wstrzymuje duże imprezy i podpisanie umów na inwestycje

  • 03.04.2020 18:15

  • Aktualizacja: 01:40 26.07.2022

Wstrzymujemy duże imprezy, które często organizują dzielnice oraz podpisywanie umów na kolejne inwestycje. Ograniczamy też własne wydatki – poinformował w piątek prezydent Rafał Trzaskowski. Dodał, że władze stolicy prognozują, że w związku z epidemią kornawirusa wpływy do budżetu będą maleć.
Jak przekazał podczas piątkowej konferencji Rafał Trzaskowski, władze stolicy zwróciły się do rządu o pomoc. - Czekamy na taką pomoc, bo ona jest dla nas niezwykle istotna. Czekamy również na poluzowanie reguły finansowej po to, żeby móc elastycznie zarządzać w tej niesłychanie trudnej sytuacji budżetem – powiedział Trzaskowski.

Zaznaczył, że miasto w tej chwili musi przede wszystkim zadbać o miejsca pracy, tak aby w trakcie epidemii koronawirusa zachować ich jak najwięcej. - Jeżeli chodzi o Warszawę to jest dla nas absolutny priorytet, dlatego te cięcia, te ograniczenia zaczynamy od nas samych, czyli od tych wydatków, które nie są w stu procentach konieczne w tak trudnej sytuacji – mówił prezydent stolicy.

Ograniczone wydatki na promocję

Rafał Trzaskowski poinformował, że w związku z tym wydał zalecenie, aby wstrzymać organizowanie wszelkiego rodzaju imprez. - Trudno sobie wyobrazić imprezy z dużą liczbą uczestników, więc tutaj nami kieruje po prostu odpowiedzialność, a przeróżnego rodzaju umowy trzeba podpisywać już. W związku z tym wstrzymujemy wszelkiego rodzaju duże imprezy, które często organizują dzielnice, no i oczywiście również ograniczamy swoje własne wydatki, choćby wydatki na promocję – przekazał.

Dodał, że miasto musi też wstrzymać w tej chwili podpisywanie kolejnych umów na inwestycje. - Nie wiemy, jaka będzie sytuacja miasta i to jest całkowicie naturalne, że nie możemy w tej chwili zaciągać nowych zobowiązań. Musimy działać w sposób odpowiedzialny, przygotować się na bardzo różne scenariusze – stwierdził.

Podkreślił też, że ma nadzieję, że rząd zachowa się w sposób odpowiedzialny i wesprze samorządy. - Jeżeli np. zawiesi janosikowe, albo zmieni sposób jego naliczania, tak jak postulował to TK, wtedy nasza sytuacja będzie odrobinę lepsza – mówił Trzaskowski.

Wybory niemożliwe ze względu na bezpieczeństwo

Podczas czwartkowej konferencji odniósł się on również do kwestii przeprowadzenia wyborów prezydenckich. - W naszej ocenie nie da się przeprowadzić wyborów 10 maja ze względu bezpieczeństwo obywateli – powiedział Trzaskowski.

Jak ocenił, w momencie epidemii nie zasadnym byłoby przesunięcie większości urzędników do tego, żeby zajmowali się kwestią wyborów zamiast zajmować się zabezpieczeniem miasta. - Myśmy to dokładnie policzyli. Przygotowanie 1,4 mln kopert oznaczałoby, że 100 urzędników musiałoby pracować non stop tylko nad tym przez trzy tygodnie. To są tego typu obciążenia. To jest po prostu niewyobrażalne i fizycznie niemożliwe do przeprowadzenia, jeżeli miasto ma dalej funkcjonować i mieć na uwadze bezpieczeństwo swoich obywateli – zaznaczył prezydent Warszawy.

Przypomniał też, że w Warszawie jest 739 stałych obwodów głosowania, a oprócz tego 54 obwody zlokalizowane w szpitalach, domach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych. - To są wszystko te miejsca, które są szczególnie narażone na rozprzestrzenianie się epidemii – powiedział.

Zwrócił też uwagę na to, że nawet przy wyborach korespondencyjnych prawo wymagałoby powoływania komisji wyborczych, które musiałyby się spotykać. - Pomijam fakt, że w Warszawie do obsługi komisji wyborczych potrzebnych jest minimum 4 tys. osób, a w tej chwili mamy 1000 zgłoszeń i to są zgłoszenia sprzed epidemii – stwierdził Trzaskowski.

Dodał, że 1,4 mln głosów trzeba byłoby również przeliczyć w czasie trwania epidemii, a kolejny problem to spis wyborców, który trzeba uaktualnić.

Źródło:

PAP

Autor:

PL