Ultimatum wobec Polonii Warszawa. Władze stolicy wstrzymały prace nad przebudową obiektu przy Konwiktorskiej. Klub boryka się z ogromnymi problemami finansowymi. Dług wobec miasta sięga 700 tysięcy złotych.
RDC
Do dymisji podał się prezes Polonii, a w klubie nie ma pieniędzy na wypłaty dla piłkarzy i regulowanie bieżących rachunków. Zespół ze względu na koszty wynajmu nie trenuje na głównym boisku. - Trenujemy na sztucznym boisku, często tylko na jednej połowie. Zajęcia przeprowadzane są nieraz w kilku grupach wiekowych, stąd kontakt z zawodnikami jest utrudniony - mówi trener "Czarnych Koszul" Krzysztof Chrobak.
Jeszcze wiosną wydawało się, że Polonia ma szanse na wyjście z wieloletniej zapaści. Miasto postanowiło, że wyłoży pieniądze na nowoczesny stadion na 15 tysięcy miejsc oraz halę sportową. Umorzyło też część długów, teraz wstrzymuje prace. Powód? - Klub nie wywiązuje się z podjętych zobowiązań - tłumaczy Renata Kaznowska - wiceprezydent Warszawy.
- Władze zobowiązały się do trzech rzeczy - przygotują i wdrożą plan naprawczy spółki, podpiszą umowę ze sponsorem strategicznym i będą na bieżąco regulować należności. Żaden z punktów nie został zrealizowany - dodaje.
Obecnie długi Polonii wobec ratusza to ok. 700 tys. zł. Miasto dało czas klubowi do 30 listopada. Wtedy podejmie decyzje o realizacji projektu przebudowy.