Połowa lipca, a norma deszczowa już znacznie przekroczona. Początek miesiąca w Warszawie przebiegł pod znakiem silnych burz i nawałnic - znaczny wzrost opadów zauważają też synoptycy, którzy mówią wprost: takich pomiarów nie było od niemal 10 lat.
Lipiec zwykle jest dość deszczowym miesiącem, ale aż tak nie było od dawna - mówi Radiu dla Ciebie hydrolog Michał Sikora z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - W Warszawie spadło już 109 milimetrów deszczu, a norma dla lipca wynosi 76 mm, więc mamy to już przekroczone. Zdarzały się takie miesiące, jak rok temu, kiedy w lipcu spadło tylko 47 mm deszczu - ponad dwa razy mniej niż w tym roku. Z drugiej strony, np. w lipcu 2011 mieliśmy prawie 300 milimetrów - dodaje.
Ten rok jest naprawdę wyjątkowy jeśli chodzi o liczbę burz - przyznaje Sikora. - Do tej pory w Warszawie mieliśmy tych burz bardzo dużo. Ciężko tu mówić, że widzimy trend, że tych burz jest coraz więcej z roku na rok. Nie widać tego, jak spojrzymy na sumę opadów w lipcu. W poprzednich latach burze nie występowały w Warszawie tak często, jak w tym roku - zaznacza.
Według synoptyków, ulewny deszcz nie odpuści w Warszawie do końca tygodnia.
ℹPrognoza na sierpień. 🌡Średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. ☔Miesięczna suma opadów na przeważającym obszarze kraju będzie mieścić się w normie. Na płn. wsch. możliwa suma poniżej normy. pic.twitter.com/HfywSlF9cj
Dziś na całym obszarze województwa mazowieckiego obowiązuje ostrzeżenie przez burzami z gradem pierwszego stopnia. Prawdopodobieństwo wystąpienia gwałtownych zjawisk synoptycy szacują na 90 procent. Alert obowiązuje do północy.
Szczegóły dotyczące obszaru objętego ostrzeżeniami IMGW TUTAJ.
W nocy z środy na czwartek front burzowy przeszedł nad zachodnią częścią Mazowsza. Najbardziej ucierpiał Płock i okoliczne gminy. Więcej o tym piszemy TUTAJ.