Nie ma identyfikatorów NC do wjazdu na plac Pięciu Rogów w Warszawie

  • 07.07.2022 08:53

  • Aktualizacja: 06:53 26.07.2022

Mieszkańcy Śródmieścia w Warszawie nie dostali od miasta identyfikatorów NC uprawniających do wjazdu na plac Pięciu Rogów. Po przebudowie miejsce to stało się przestrzenią niedostępną dla samochodów, mogą tędy jeździć jedynie autobusy. Wyjątkiem są właśnie auta ze specjalnymi identyfikatorami NC, które wydaje Zarząd Transportu Miejskiego. Na razie jednak nikt ich jeszcze nie dostał.
- Jesteśmy w okresie przejściowym. Dopiero w piątek poinformowaliśmy o tym, że można składać wnioski o przyznanie tego identyfikatora. W ciągu kilku dni osoby, które złożyły poprawnie wypełniony wniosek dostaną identyfikator - powiedział rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.

Rzecznik uspokaja również, że nikt z mieszkańców, którzy zawnioskowali o identyfikator, mandatu na pewno nie dostanie. - Kamery zamontowane przy wjeździe skanują tablice rejestracyjne wjeżdżających na plac samochodów. Wyłapią tych, którzy nie są do tego upoważnieni - podkreślił Dybalski.

Na razie mieszkańcy muszą się przyzwyczaić do tłumaczenia się każdorazowo patrolowi Straży Miejskiej, który stoi przy wjeździe od strony Kruczej. Jest tam znak informujący o zakazie wjazdu bez identyfikatora NC. Strażnicy, zatrzymują wszystkie auta, które go nie mają, w tym uprawnionych do wjazdu mieszkańców.

Plac Pięciu Rogów po zmianach

Przebudowany plac stał się bardziej dostępny dla pieszych, którzy zyskali tu priorytet. Miejsce, które zawsze kojarzyło się z korkami i utrudnionym przejściem w ciągu ulicy Chmielnej, zostało zamknięte dla ruchu. Teraz przejadą tędy tylko okoliczni mieszkańcy z identyfikatorami oraz autobusy.

Posadzono w sumie 22 drzewa, zbudowano również niewielką wodną sadzawkę. Mieszkańcy z jednej strony chwalą uporządkowany ruch, z drugiej zwracają uwagę na to, że dominuje tutaj beton. Nie ma trawnika, a rośliny dosłownie wyrastają z płyt.

Przebudowa placu zaczęła się w marcu zeszłego roku. Miała trwać do wakacji, ale wszystko przedłużyło się niemal o rok. W prace ingerował konserwator zabytków, na miejscu odnaleziono wiele śladów starej Warszawy. Przebudowa kosztowała miasto blisko 15 mln zł.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

PA