Zamiast zamków z piasku bitwa na śnieżki. Na Białołęce powstaje nowa miejska plaża. Ma być gotowa w połowie grudnia. Zarząd Zieleni podjął się realizacji projektu wybranego w ubiegłorocznym budżecie obywatelskim. Mieszkańcy dzielnicy są zdziwieni - uważają, że budowa plaży na zimę to absurd.
RDC
Będzie to piaszczysta plaża położona przy wale przeciwpowodziowym w okolicach ulicy Aluzyjnej. Staną tam specjalne leżanki, miejsca do grillowania, boiska i place zabaw.
Problem w tym, że inwestycja będzie gotowa w połowie grudnia. - To absurd - mówią mieszkańcy Białołęki.
Plaża na Białołęce to projekt wskazany do realizacji w ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Nietypowy termin wymusiły warunki programu. Zgodnie z zasadami, wybrane projekty muszą zostać zrealizowane do końca kolejnego roku.
- Szykujemy piach oraz wiele atrakcji - tłumaczy Adam Przegaliński z Zarządu Zieleni w Warszawie. - Pojawią się grille, ławki, leżaki, powstaje altana, będą też udogodnienia dla dzieci - wymienia.
Mieszkańcy podkreślają, że mróz zniszczy wszystkie atrakcje, a wiosenne roztopy sprawią, że Wisła je zaleje.
- Obawy są bezpodstawne - zapewnia Przegaliński. - Pogoda pozwala na prowadzenie robót budowlanych. Wszystko jest tak przygotowane, aby obiekty na plaży były chronione przed zalaniem - zaznacza.