Kierowca oskarżony o kierowanie autobusem po amfetaminie

  • 31.08.2021 11:03

  • Aktualizacja: 14:15 30.08.2022

Jest akt oskarżenia wobec kierowcy autobusu warszawskiej komunikacji miejskiej - dowiedziało się Radio dla Ciebie. 18 sierpnia tego roku Marcin D. miał kierować autobusem będąc pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Chlubnej. Grożą mu dwa lata więzienia.
Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. - W opinii biegłego, który został powołany w tej sprawie, wynika, że stężenie środków odurzających wynosiło 108 nanogramów na mililitr. Kierowca ma zatrzymane prawo jazdy, jest oddany pod dozór policji - dodała.

Marcin D. został zatrzymany 18 sierpnia na Białołęce, na ulicy Chlubnej. Prokuratura nie chce zdradzić, jak przebiegła interwencja. Mężczyzna nie przyznał się do winy, grozi mu do dwóch lat więzienia. Dotychczas nie był karany.

43-latek został zwolniony dyscyplinarnie przez firmę Arriva - spółkę organizującą przewozy pasażerów w ramach stołecznej komunikacji miejskiej. Przedstawiciele przewoźnika przekazali nam nieoficjalnie, że policja otrzymała zgłoszenie ws. kierowcy od osoby trzeciej.

W czerwcu ubiegłego roku informowaliśmy o innym wypadku autobusu Arrivy. Pojazd spadł z mostu Grota Roweckiego w Warszawie. Zginęła jedna osoba, a kilkunastu pasażerów przewieziono do szpitala. Badania wykazały obecność narkotyków w organizmie kierowcy. Więcej TUTAJ.

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PG