Jan B. niepoczytalny. Nie odpowie karnie za zabójstwo na plebanii

  • 14.01.2020 13:05

  • Aktualizacja: 15:00 15.08.2022

Jest decyzja w sprawie Jana B. - zabójcy 65-latka na warszawskim Muranowie. Mężczyzna może nie trafić do więzienia. Biegli orzekli, że w chwili popełniania zbrodni był niepoczytalny.
- W opinii biegłych wskazano, że Jan. B przejawia symptomy choroby psychicznej (...) Po badaniach psychiatrycznych biegli stwierdzili, że 41-latek ma zniesioną poczytalność. Jednocześnie uznali, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przez niego podobnych czynów w przyszłości - mówi w rozmowie z Radiem dla Ciebie Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Zdaniem biegłych, 41-letni Jan B. powinien trafić do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.

Do zabójstwa doszło w kwietniu ubiegłego roku na terenie parafii św. Augustyna na Nowolipkach w Warszawie. - 41-latek wszedł do kościoła i zaatakował dwie osoby: księdza i ojca jednego z duchownych. Po tym zdarzeniu, na początku postępowania, usłyszał zarzut zabójstwa. Został przesłuchany w charakterze podejrzanego - przypomina Łapczyńśki.

Jak podała prokuratura, Jan B. trenował sztuki walki. Po reanimacji, pobity Marek T. został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Ofiara miała rany tłuczone głowy. Jan B. nie przyznał się do winy, nie powiedział też śledczym o motywach swojego działania. Obecnie w ramach tymczasowego aresztu przebywa w jednym z ośrodków leczenia psychiatrycznego.



Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Anna Boćkowska/PG