Byli agenci podejrzani o powoływanie się na wpływy w CBA
Dwaj byli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego usłyszeli zarzuty w śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy w CBA. Jeden z podejrzanych trafił na dwa miesiące do aresztu, drugi ma m.in. dozór policji.
-
W śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy w CBA były funkcjonariusz Biura został aresztowany na dwa miesiące, a drugi ma m.in. dozór policji - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie Agnieszka Zabłocka-Konopka.
Zarzuty dla siedmiu osóbZabłocka-Konopka powiedziała, że w tym śledztwie zarzuty postawiono w sumie siedmiu osobom. -
Wśród nich znaleźli się dwaj byli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którym postawiono zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych - podała rzeczniczka.
-
Jeden z agentów został aresztowany na dwa miesiące, a wobec drugiego został zastosowany m.in. dozór policji - wyjaśniła prokurator. -
Czynności procesowe z ich udziałem przeprowadzono w ostatnim czasie - dodała.
Zaznaczyła, że postępowanie w tej sprawie, które toczy się od 2018 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie jest wielowątkowe i nadal trwa.
Nawet osiem lat więzienia-
Z uwagi na aktualny etap postępowania oraz obowiązującą tajemnicę śledztwa, jakiekolwiek bliższe informacje dotyczące osób posiadających status podejrzanych oraz zakresu stawianych im zarzutów, nie mogą być ujawniane - podkreśliła prok. Zabłocka-Konopka.
Za powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia, a przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków zagrożone jest karą do trzech lat.