Pamięć o żołnierzach wyklętych w Ostrołęce. "To jest ich dom"

  • 01.03.2019 07:18

  • Aktualizacja: 14:44 15.08.2022

Złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego przez premiera Mateusza Morawieckiego rozpoczęły się w piątek ostrołęckie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głównym punktem uroczystości było zakończenie przebudowy oraz rozbudowy siedziby Muzeum Żołnierzy Wyklętych - symboliczne przekazanie kluczy przez przedstawiciela wykonawcy prac budowlanych.
68 lat temu, 1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, władze komunistyczne rozstrzelały siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Od 2011 r. rocznica tej zbrodni obchodzona jest jako Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", czyli polskiego podziemia niepodległościowego, które po II wojnie światowej zbrojnie wystąpiło przeciwko sowietyzacji Polski.

Z tej okazji prezydent Andrzej Duda przed południem wręczy w Pałacu Prezydenckim odznaczenia państwowe, następnie uda się na uroczystości w Wysokiem Mazowieckiem na Podlasiu, a wieczorem przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie weźmie udział w uroczystym Apelu Pamięci. W uroczystości na stołecznym pl. Piłsudskiego wezmą udział także premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, a także przedstawiciele innych instytucji państwowych. Po apelu odbędzie się przemarsz na mszę św., która zostanie odprawiona w bazylice archikatedralnej.

Apel Pamięci, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy planowane są również w południe przed Panteonem – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

To teren tzw. Łączki, gdzie w latach 1948-1956 komunistyczna bezpieka ukryła ok. 300 ofiar komunistycznego reżimu, w tym bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego takich jak m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" czy ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych płk Stanisław Kasznica.

Na "Łączce" mogły zostać też ukryte ciała gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - szefa Kedywu Komendy Głównej AK, rotmistrza Witolda Pileckiego, a także płk. Łukasza Cieplińskiego i jego współpracowników z IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".

Symboliczne przekazanie kluczy do muzeum

Uroczystości dnia żołnierzy wyklętych odbyły  się również w Ostrołęce - przed południem nastąpiło symboliczne przekazanie kluczy przez przedstawiciela wykonawcy prac budowlanych w tamtejszym Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Udział w uroczystości wzięli m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński. Wcześniej szef rządu złożył kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego, a także pod tablicą upamiętniającą wizytę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Ostrołęce.

W piątek na terenie muzeum odbyły się również debata poświęcona roli muzeum w budowaniu tożsamości, w której udział wezmą historycy, kombatanci i darczyńcy Muzeum, oraz dwie wystawy - fotografii Arkadiusza Gołębiewskiego "Twarze Polski" i ekspozycja poświęcona historii powiatu ostrołęckiego w walce z dwoma okupantami.

- Oprócz tego, można zobaczyć pamiątki po wielu żołnierzach niezłomnych, jak choćby po Józefie Frańczaku ps. Lalek. Ostrołęka jest chyba miejscem, gdzie uchowała jedyna pamiątka po ostatnim poległym partyzancie z bronią w ręku - tłumaczy dyrektor Muzeum Jacek Karczewski.

W Ostrołęce obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych potrwają trzy dni. Na weekend Muzeum Żołnierzy Wyklętych przygotowało dwa wydarzenia. Pierwsze to sobotni koncert pt. „Bezimienni – Rzecz o Żołnierzach Wyklętych”, podczas którego wystąpi Hubert Bojarski – autor tekstów i muzyki z gatunku piosenki literackiej. Drugie wydarzenie, to niedzielny spektakl „Wyklęci” w wykonaniu Teatru Nie Teraz.

W niedzielę w Ostrołęce pół tysiąca biegaczy weźmie też udział w siódmej. Edycji Biegu Tropem Wilczym. Organizatorzy przygotowali dwie trasy: symboliczną – o długości 1963 metrów (w 1963 r. zamordowano Józefa Franczaka ps. Lalek – przyp. red.) oraz pięciokilometrową.

Ponadto przez cały weekend trwać będzie zbiórka pamiątek dla Muzeum. Placówka stale gromadzi materialne artefakty związane z działalnością podziemia antykomunistycznego po II wojnie światowej, ale również inne świadectwa historii, życia politycznego i społecznego w czasach wojny i w latach powojennych.

20 etiud filmowych o sylwetkach Żołnierzy Wyklętych

W upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych zaangażuje się również Instytut Pamięci Narodowej, który w tym roku przypomina o młodzieżowych organizacjach antykomunistycznych z lat 1944-1956. W tych latach istniało ok. 1000 podziemnych związków młodzieżowych skupiających prawie 11 tys. działaczy przeciwstawiających się nowemu zniewoleniu.

O bohaterach młodzieżowej konspiracji antykomunistycznej IPN przypomni m.in. poprzez prezentację w kilkunastu miejscowościach Polski wystawy pt. "Zapomniane Ogniwo. Konspiracyjne organizacje młodzieżowe na ziemiach polskich w latach 1944/45–1956".

Otwarciom wystaw "Zapomniane Ogniwo" będzie towarzyszyć odsłonięcie tablic upamiętniających młodzieżowe organizacje niepodległościowe. W piątek prezes IPN Jarosław Szarek odsłoni tablicę przy XIII LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. płk. Leopolda Lisa-Kuli w Warszawie. Towarzyszyć mu będą wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, który w Instytucie kieruje poszukiwaniami miejsc pochówków ofiar totalitaryzmów, oraz szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

Ponadto IPN jest współproducentem 20 etiud filmowych, które przedstawiają życiorysy Żołnierzy Wyklętych. Instytut zapowiedział, że od 1 marca przez kolejne 20 dni robocze będą one prezentowane na stronie i portalach społecznościowych IPN.

Ekspozycja w dawnych celach więziennych

W Warszawie wydarzenia związane z Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" będą miały miejsce również w dawnej siedzibie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Alejach Ujazdowskich (obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości), gdzie będzie można obejrzeć ekspozycję w dawnych celach więziennych.

Planowane jest także przejście szlakiem praskich miejsc kaźni Żołnierzy Wyklętych, w tym przez piwnice budynku przy ul. Strzeleckiej, gdzie mieściła się osławiona kwatera główna NKWD w Polsce, następnie siedziba Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.

Inne wydarzenia planowane są również przy gmachu dawnej Informacji Wojskowej, a także w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, czyli dawnym areszcie śledczym Warszawa-Mokotów przy ul. Rakowieckiej 37, gdzie komunistyczne władze wykonywały wyroki śmierci na bohaterach polskiego podziemia.

Symboliczna data - dzień stracenia siedmiu osób

W latach 1944-56 wskutek terroru komunistycznego w Polsce śmierć poniosło - jak szacuje IPN - ok. 50 tys. osób (inne szacunki historyków mówią, że nie więcej niż ok. 20 tys.), które zginęły na mocy wyroków sądowych, zostały zamordowane lub zmarły w siedzibach Urzędów Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej, więzieniach i obozach, a także zginęły w walce lub w trakcie działań pacyfikacyjnych. Ciała ofiar grzebano m.in. w utajnionych i w większości nieznanych do dziś miejscach - na i w pobliżu cmentarzy, w pobliżu siedzib aparatu bezpieczeństwa, w lasach i na poligonach wojskowych.

Do tragedii Żołnierzy Wyklętych nawiązuje data ich dnia pamięci, która upamiętnia rocznicę stracenia z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa kierownictwa IV Komendy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". 1 marca 1951 r. szefowie IV Zarządu Głównego ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec ponieśli śmierć w stołecznym więzieniu na ul. Rakowieckiej.

Inicjatorem dnia pamięci poświęconego Żołnierzom Wyklętym był prezydent Lech Kaczyński, który skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie.

Źródło:

PAP/RDC

Autor:

mnd