Zmianę nazwy ulicy przyjęto głosami radnych Platformy Obywatelskiej, na sesji Rady Miasta Żyrardowa 28 października. Za przyjęciem uchwały głosowało 14 radnych, przeciwko 6. Co ciekawe, wynik głosowania to powrót do poprzedniej, zmienionej 2,5 roku temu nazwy.

"Rada Miasta podjęła taką decyzję łamiąc ustawę dekomunizacyjną w ramach, której 2,5 roku temu ulicę Jedności Robotniczej nazwano imieniem Gen. Nila" – napisał w sieci radny Prawa i Sprawiedliwości z Żyrardowa Arkadiusz Sowa.

- Uchwała jest oczywistym bublem prawnym, procedowano ją w ramach Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, mimo braku uchwalenia przez Radę Miasta Żyrardowa odpowiedniej uchwały wykonawczej, do której obligowała ustawa o samorządzie gminnym – wyjaśnił Sowa w rozmowie z TVP Info.

"Głęboka niezaprzeczalna robotnicza tradycja miasta"

"Inicjatywa Obywatelskiego komitetu Uchwałodawczego podyktowana jest konsekwencją woli mieszkańców miasta Żyrardowa dla których . "Jedność Robotnicza" była i jest istotnym czynnikiem w życiu społecznym. Ta jedność stanowiła i stanowi nasze dziedzictwo kulturowe. Jest w głębokiej niezaprzeczalnej robotniczej tradycji naszego miasta, której mit nie powinien kwestionować a wyłącznie ją szanować. Jedność Robotnicza w Żyrardowie upamiętnia bogatą historię ruchu robotniczego w naszym mieście, strajków pracowniczych w walce o lepsze prawa i byt mieszkańców" - napisano w oficjalnym uzasadnieniu do uchwały.

Pod wnioskiem Obywatelskiego Komitetu Uchwałodawczego podpisało się 521 mieszkańców Żyrardowa.

Kombatanci: usunąć radnych z PO

W piątek rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie Jerzy Bukowski wystosował oświadczenie, w którym "apeluje do statutowych władz Platformy Obywatelskiej o wyciągnięcie surowych konsekwencji - aż do usunięcia z partii włącznie - wobec wszystkich jej radnych z Żyrardowa, którzy zagłosowali za pozbawieniem ulicy generała Emila Fieldorfa".

Dodał też, że "jeżeli Platforma chce, aby uważać ją za ugrupowanie polityczne działające zgodnie z racją stanu niepodległej Rzeczypospolitej, oczywistym wydaje się jak najszybsze ukaranie osób, które okryły hańbą nie tylko siebie, ale także całą PO". "Uznanie bohaterów za niegodnych patronowania ulicom w oddającej od wielu lat należny hołd temu pokoleniu Polsce jest czynem godnym najwyższego potępienia" - podkreślił rzecznik POKiN.

Gen. August Emil Fieldorf, ps. "Nil" walczył w Legionach Polskich, w wojnie polsko-bolszewickiej i wojnie obronnej 1939 r. W czasach okupacji niemieckiej był organizatorem i dowódcą Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej oraz zastępcą Komendanta Głównego AK. W 1945 r. aresztowali go komuniści – został wywieziony do obozu pracy na Uralu. W 1952 r., w sfingowanym procesie został skazany na śmierć. Zamordowano go 24 lutego 1953 r. Pośmiertnie odznaczono go Orderem Orła Białego.

Źródło:

RDC

Autor:

mnd