W Płocku trzydniowa żałoba po śmierci prezydenta Gdańska. Flagi do połowy masztu
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski ogłosił w tym mieście żałobę, która potrwa od środy do piątku, w związku z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicz. Na znak żałoby na budynkach płockiego urzędu miasta i podległych instytucji flagi opuszczono do połowy masztu.
"W związku z tragiczną śmiercią Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, łącząc się w żalu z mieszkańcami Gdańska, ogłaszam okres żałoby na terenie miasta Płocka w dniach 16-18 stycznia 2019 r." - brzmi opublikowane w środę zarządzenie prezydenta Płocka.
Odwołanie wszystkich imprezW zarządzeniu tym podkreślono m.in., iż "ze względu na żałobę zaleca się odwołanie wszystkich imprez o charakterze rozrywkowym, organizowanych przez instytucje miejskie".
Jak poinformował płocki urząd miasta, w holu tamtejszego ratusza od godz. 13.00 w środę do piątku, 18 stycznia, w godzinach pracy urzędu, będzie wyłożona księga kondolencyjna "dedykowana zmarłemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi".
-
Ponadto od 16 do 20 stycznia 2019 r. zostanie wyłączona iluminacja świąteczna na ul. Tumskiej, Grodzkiej, Jerozolimskiej i Starym Rynku. W tym terminie będzie też wyłączona iluminacja mostu im. Legionów Piłsudskiego i oświetlenie innych obiektów, których wyłączenie jest możliwe ze względów technicznych, m.in. bazyliki katedralnej, iluminacja skweru na Placu Dąbrowskiego. Autobusy Komunikacji Miejskiej zostaną oflagowane kirem - zaznaczył płocki Urząd Miasta.
Śmiertelny atakPrezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas 27. finału WOŚP wtargnął na scenę. Sprawca ataku usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie; nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Został aresztowany.
Paweł Adamowicz miał 53 lata. Prezydentem Gdańska był od 20 lat.