"W jakimś celu PiS próbuje rozmontować TK". Czy polska demokracja jest zagrożona?

  • 12.12.2015 15:43

  • Aktualizacja: 13:46 15.08.2022

Ostanie badania pokazują, że ponad połowa Polaków uważa, że polska demokracja jest zagrożona. Czy rzeczywiście tak jest? Z czego mogą wynikać obawy? Między innymi o tym dyskutowali goście programu "Uwaga rozproszona": Marcin Celiński (Liberté!), Jan Mencwel (Kontakt) i Filip Memches (Rzeczpospolita).

W sobotę przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem: „Obywatele dla demokracji”, zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji. Zebrała się tam także kontrmanifestacja środowiska narodowców i Ruchu Kontroli Wyborów. Manifestującym towarzyszyły hasła, m.in. „Stop psuciu demokracji”. Na jednym z transparentów przypominają oni słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego o tym, że zgodnie z zapisami Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą. (czytaj więcej)


"Brutalna walka polityczna"


Zdaniem Filipa Memchesa (Rzeczpospolita) "nie od dzisiaj można stwierdzić, że demokracja jest zagrożona".


- Pół roku temu Platforma Obywatelska majstrowała przy Trybunale Konstytucyjnym i po porażce w wyborach prezydenta Bronisława Komorowskiego skróciła kadencję części sędziów. Wydaje mi się, że możemy domyślać się, że w zagrożeniu o demokrację chodzi o obecną sytuację. Natomiast ja bym powiedział, że w Polsce sytuacja się nie zmieniła i mamy brutalną walkę polityczną (...). Po prostu PiS zrobił to, co wcześniej zapowiadał Stefan Niesiołowski, który powiedział, że "jak będziecie mieli większość, to będziecie mogli sobie wszystko przegłosować". PiS to robi. Czy się to komuś podoba, czy nie - twierdzi Memches.


"Demontaż" Trybunału Konstytucyjnego


- Demokracja nie polega na tym, że partia, która zdobywa większość, może robić wszystko. Nawet jeśli powiedział tak Stefan Niesiołowski, to nie znaczy, że tak jest - zaznacza Jan Mencwel (Kontakt).


Nie zgadza się ze stwierdzeniem, że "za rządów Platformy Obywatelskiej działo się dokładnie to samo, co teraz".


- Teraz mamy do czynienia z dużo bardziej posuniętą próbą ośmieszenia i w pewien sposób zdelegitymizowania tej konkretnej instytucji, o której mówimy, czyli Trybunału Konstytucyjnego. To jest niebezpieczne i pytanie, co będzie dalej. W jakimś celu PiS próbuje "rozmontować" tę instytucję - mówi Mencwel.


- Zgadzam się z tezą, że każda władza jest zagrożeniem dla demokracji, bo siłą rzeczy władza powoduje pewien kurs kolizyjny z prawami demokracji, natomiast absolutnie nie zgodzę się z symetrią. Są większe i mniejsze zagrożenia. Są większe występki i są zbrodnie - mówi Marcin Celiński (Liberté!). - Najgroźniejsze jest to, co dzieje się w parlamencie i w retoryce rządzących - dodaje.


[audioplayer file="http://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2015/12/Uwaga-rozproszona-12-12-2015-13_13_26-2.mp3" naglowek="Posłuchaj całej rozmowy " float="left" szerokosc="100%"]

Źródło:

RDC, PAP

Autor:

KG