Uratował 10-latkę z pożaru. Będzie wniosek o medal dla żołnierza

  • 20.10.2021 15:42

  • Aktualizacja: 04:38 26.07.2022

Będzie wniosek do prezydenta RP Andrzeja Dudy o medal za ofiarność i odwagę dla sierżanta Marcina Piotrowskiego z 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Mężczyzna uratował w ubiegłym tygodniu z płonącego mieszkania w Grodzisku Mazowieckim 10-letnia córkę sąsiadów.
- Czyn ten został na tę chwilę już odnotowany i ten bohaterski czyn wpisano jako zasługę do kroniki jednostki wojskowej, jak również korzystamy z innych ustawowych form wyróżnienia. Kompletujemy dokumentację, aby drogą służbową wnioskować do Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej o nadanie odznaczenia w postaci medalu za ofiarność i odwagę - mówi rzecznik 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej porucznik Dominik Pijarski.

 



Ogień zauważył ze swojego mieszkania

Pożar wybuchł w piątek 15 października w Grodzisku Mazowieckim.

- W okolicach godziny 10:00, kiedy w jednym z mieszkań żołnierz zauważył ze swojego mieszkania pożar, niezwłocznie udał się w to miejsce. Zastał tam 10-letnią córkę swoich sąsiadów, która w tym czasie uczestniczyła w lekcjach online. Pomógł jej wydostać się z dymu i płomieni, i przekazał rodzicom - relacjonuje Radiu dla Ciebie rzecznik 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej porucznik Dominik Pijarski.

Mężczyzna do płonącego mieszkania wszedł przez okno.

"Wszystko jest OK"

Kiedy dziewczynka była już bezpieczna, żołnierz pozostał w mieszkaniu, żeby upewnić się, że już nikt w nim nie przebywa. Kiedy sprawdzał lokal, doszło do wybuchu, którego fala przewróciła i poparzyła mężczyznę. Otwierając zamki drzwi, wyczołgał się z mieszkania, umożliwiając tym samym szybkie wejście strażakom, którzy już przybyli na miejsce.

10-latka z pożaru wyszła bez szwanku, natomiast żołnierz 6MBOT z poparzeniami I i II stopnia trafił do szpitala w Grodzisku Mazowieckim.

- Dziewczynka podziękowała mi i jest OK. Jestem już w domu i czuję się dobrze, czułem się lepiej, niż to wyglądało – mówi szer. Marcin Piotrowski.

W niedzielę po 2-dniowej hospitalizacji mężczyzna opuścił szpital. Jak sam przyznaje, nie może już się doczekać kolejnego szkolenia z cala kompanią.

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz/PL