Ukradli papierosy z Urzędu Celnego. Śledztwo umorzone
Po prawie roku radomska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie kradzieży papierosów z monitorowanego całą dobę Urzędu Celnego. Mimo zabezpieczonych dowodów i przeprowadzonych badań kryminalistycznych, nie udało się ująć sprawców przestępstwa.
Policja próbowała ustalić, kto i kiedy miał dostęp do magazynu, gdzie w depozycie były tysiące paczek papierosów i wiele kilogramów krajanki tytoniowej. -
Wiadomo jedynie, że przestępcy dostali się do budynku przez otwór w tylnej ścianie - mówi Małgorzata Chrabąszcz z Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Śledczy brali pod uwagę między innymi wątek pośredniego lub bezpośredniego udziału w kradzieży funkcjonariuszy celnych. Hipoteza nie znalazła potwierdzenia. Ostatecznie nie udało się znaleźć winnych i postawić im zarzutów.
W trakcie postępowania ustalono, że skradziono prawie 300 tysięcy paczek papierosów różnych marek oraz prawie dwa i pół miliona sztuk papierosów. Początkowo ich rynkową wartość oszacowano na prawie sześć milionów złotych, ale ostatecznie, ponieważ wyroby pochodziły z nielegalnego źródła, wzięto pod uwagę jedynie wartość tytoniu, która wyniosła około 120 tysięcy złotych.
Jak zapowiada prokuratura, nadal będą prowadzone policyjne czynności operacyjne. Jeśli pojawią się nowe dowody, śledztwo zostanie wznowione. Sprawa przedawni się w 2030 roku.
