Trwają poszukiwania mężczyzny, którzy wpadł do Wisły kierując skuterem wodnym. Do wypadku doszło w niedzielę w Warszawie na wysokości miejskiej plaży w okolicach zoo. Akcje przeprowadzone do tej pory zakończyły się fiaskiem. Świadkowie zdarzenia informują, że mężczyzna nie był wyposażony w jakiekolwiek akcesoria asekurujące.
RDC
- Nie mamy informacji, które wskazywałyby na to, że mężczyzna wrócił do domu. Na razie jest osobą poszukiwaną - mówi Kinga Czerwińska z Komisariatu Rzecznego Policji.
Mężczyzna wpadł do Wisły w niedzielę, podczas pływania na skuterze wodnym. - Czekamy na każdą informację w tej sprawie - zaznacza Czerwińska. - Apelujemy do świadków o wskazanie jakichkolwiek śladów ułatwiających poszukiwanie pod numerem telefonu 22 603 68 60 - mówi.
Jak informuje Czerwińska, według relacji świadków mężczyzna nie miał na sobie kamizelki. - Nie wyglądał na przygotowanego - tłumaczy.
W poszukiwania zaangażowane były: Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, straż pożarna i policja rzeczna.