Kronikarz powstania listopadowego M. Mochnacki spoczął na Powązkach
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie spoczął działacz emigracyjny, pisarz, uczestnik i kronikarz powstania listopadowego Maurycy Mochnacki. Dziś o godz. 11:30 w Polsce wylądował samolot CASA lecący z Francji z trumną ze szczątkami polskiego patrioty.
W ostatniej drodze do ojczyzny towarzyszyli mu żołnierze oraz delegacja z Polski, na czele z pełnomocnikiem rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą Janem Dziedziczakiem, a także przedstawiciele mera Auxerre, miasta, w którym Mochnacki zmarł i został pochowany.
"Śpij, Kolego"Uroczystość przyjęcia szczątków Maurycego Mochnackiego odbyła się o godz. 11:30 na płycie Wojskowego Portu Lotniczego Warszawa – Okęcie. Uczestniczył w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki.
W trakcie przenoszenia szczątków z samolotu na katafalk Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego zagrała marsz żałobny. Następnie odegrany został Hymn RP. Kapelan odprawił egzekwie pogrzebowe przy trumnie. Zaplanowano także przemówienia i ostatnie pożegnanie. Uroczystości w Wojskowym Porcie Lotniczym zakończyły się odegraniem utworu "Śpij, Kolego".
Długo wyczekiwany pogrzebNastępnie trumna została przewieziona do Katedry Polowej Wojska Polskiego, gdzie o godz. 13:00 rozpoczęła się msza żałobna.
Liturgii przewodniczył Wikariusz Generalny Biskupa Polowego Wojska Polskiego ks. prał. kan. płk Bogdan Radziszewski. W eucharystii uczestniczy m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Po mszy szczątki uczestnika i kronikarza powstania listopadowego zostały przetransportowane na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie odbyły się uroczystości pogrzebowe.
Podczas nich odegrany został Hymn RP, zaplanowano również przemówienia okolicznościowe. Po złożeniu trumny Mochnackiego w grobie pododdział honorowy Kompanii Reprezentacyjnej WP oddał salwę honorową. Na grobie Mochnackiego zostały złożone wieńce. Uroczystości zakończył się odegraniem "Marsza żałobnego" Fryderyka Chopina.
Bohater powstania listopadowegoMaurycy Mochnacki (1803-1834) uznawany jest za jednego z najpłodniejszych publicystów politycznych okresu zaborów. Był znany ze swojego radykalizmu i z bezkompromisowego diagnozowania przyczyn politycznych klęsk Polski. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim, skąd został w 1823 r. relegowany z rozkazu księcia Konstantego za przynależność do Związku Wolnych Polaków.
Był uczestnikiem sprzysiężenia Piotra Wysockiego. Wziął udział w powstaniu listopadowym. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Po upadku zrywu emigrował do Francji, gdzie napisał "Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831". Popadał w konflikty ze starszymi i z bardziej doświadczonymi politykami Wielkiej Emigracji działającymi we Francji.
"W emigracji wojna domowa trwa ciągle. Mnóstwo partii, rozjątrzenia coraz większe" – pisał w liście do rodziców 6 listopada 1834 r.
Przez wiele dziesięcioleci uważano, że Mochnacki zmarł na nieuleczalną i śmiertelną wówczas gruźlicę, częstą wśród żyjących w fatalnych warunkach polskich emigrantów. Prawdopodobną przyczyną zgonu był jednak wylew. Mochnackiemu nie dane było wrócić do Polski. Zmarł 20 grudnia 1834 r. w Auxerre i został pochowany na tamtejszym cmentarzu.
Sprowadzenie patrioty do krajuW grudniu 2020 roku przy okazji 186. rocznicy śmierci Mochnackiego premier poinformował o staraniach nad identyfikacją prochów pochowanego na emigracji Polaka.
"Jako przedstawiciel Polski wreszcie w pełni niepodległej i realizującej swoje aspiracje do bycia silnym i znaczącym krajem w Europie, czułem się zobowiązany, aby rozpocząć prace zmierzające do sprowadzenia do kraju jednego z naszych wielkich rodaków. Po poszukiwaniach archiwalnych i uzgodnieniach z prefekturą, ambasada RP w Paryżu pracuje z władzami miasta Auxerre nad umożliwieniem identyfikacji prochów Maurycego Mochnackiego złożonych na miejscowym cmentarzu" - napisał wówczas na Facebooku szef rządu.
W maju tego roku polska delegacja z konsulem Andrzejem Szydło oraz z antropologiem i z lekarzem specjalizującym się w genetyce kryminalnej ze Szczecińskiego Uniwersytetu Medycznego pobrała próbki kości z grobu Mochnackiego w Auxerre w środkowej Francji w celu uwierzytelnienia pod kątem ewentualnej repatriacji szczątków do Polski.
Trumna Mochnackiego była kilkukrotnie przenoszona, stąd pojawiały się wątpliwości, czy to jego szczątki spoczywają w mogile znanej jako grób Mochnackiego. Znalezione kości, w tym złamana kość udowa, są szczątkami mężczyzny po trzydziestce, którego profil zgadza się z profilem Mochnackiego.