Coraz więcej toksycznych roślin pojawia się wokół nas. Nadszedł czas ich kwitnienia, co oznacza, że należy zachować szczególną ostrożność. Trujące rośliny, które możemy spotkać na co dzień, to m.in. konwalia majowa, śnieguliczka, cis, barszcz Sosnowskiego, ciemiężyca.
RDC
Niedawno szesnastolatka trafiła do szpitala po wypiciu wody ze szklanki, w której wcześniej stały konwalie. U dziewczyny doszło do poważnych zaburzeń rytmu serca. Na kilka dni musiała pozostać w szpitalu.
- Podobna sytuacja może być np. z żonkilami, które też są trujące. Słyszałem o przypadku, kiedy ktoś pomylił żonkila ze szczypiorkiem i skroił go sobie do jajecznicy. Skończyło się to na płukaniu żołądka - mówi kurator z Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk w Powsinie Stefan Sołtan.
Zatrucia roślinami często wymagają długiego leczenia. - Jeśli musimy pracować przy takich roślinach, róbmy to odpowiedzialnie - apeluje Sołtan. - Przy toksycznych roślinach używajmy rękawiczek. Jeśli np. tniemy cisa, niezbędne są też okulary ochronne. Jeśli sok z cięcia igieł i gałęzi dostanie się do oczu, może dojść do naprawdę nieprzyjemnej sytuacji - przestrzega botanik.
W Polsce w ciągu roku notuje się około czterdziestu tysięcy zatruć toksycznymi roślinami.