Vukovic: w meczu z Górnikiem musimy być zaangażowani
W zespole jest pełna koncentracja, wszyscy wiedzą, że za darmo nic nie dostaniemy - przyznał trener piłkarzy Legii Warszawa Aleksandar Vukovic na konferencji przed wtorkowym meczem w Łęcznej z Górnikiem w 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski.
W poprzedniej rundzie legioniści, najbardziej utytułowany zespół pucharowych rozgrywek z 19 triumfami w dorobku, wyeliminował innego drugoligowca - Widzew Łódź, wygrywając 3:2.
-
Górnik Łęczna to ten sam poziom rozgrywek co Widzew, zajmuje niemalże identyczną pozycję w tabeli. To też podobny zespół do łodzian, mający kilku obrońców, których kojarzę z ekstraklasy i niezłych młodych zawodników na skrzydłach oraz w ataku. Musimy być maksymalnie skoncentrowani. Aby awansować, trzeba wykazać się zaangażowaniem - powiedział Vukovic.
Przed miesiącem w Łodzi legioniści zagrali praktycznie w podstawowym, optymalnym składzie. Pytany o tę kwestię, szkoleniowiec odparł, że jakieś zmiany zapewne nastąpią, ale wielu roszad nie przewiduje.
-
Dzisiaj mamy jeszcze trening, po nim będzie wiadomo, w jakiej rzeczywiście dyspozycji zdrowotnej są zawodnicy. Mogę tylko potwierdzić, że we wtorek w bramce wystąpi Radosław Cierzniak, natomiast nie skorzystam z Igora Lewczuka. No i pojedzie z nami Maciek Rosołek - powiedział szkoleniowiec.
Jak wskazał, atutem Legii będzie na pewno doświadczenie, ale musi do tego dojść pełna koncentracja.
-
Nie można dopuścić do takiej sytuacji, jaka miała miejsce na Widzewie. Trochę jej tam wtedy zabrakło i sytuacja się skomplikowała. Wszystko zakończyło się dobrze, ale trzeba uważać - dodał Vukovic.
Wówczas jego drużyna prowadziła już 2:0, ale łodzianie wyrównali na 2:2. W końcówce goście rozstrzygnęli jednak spotkanie na swoją korzyść.