Tajemnicza śmierć 51-latka w ostrołęckim szpitalu. Winnych brak
Mężczyzna najpierw trafił do szpitala, gdzie podczas badań bardzo się awanturował, więc dlatego trafił na ostrołęcką komendę policji. Tam stracił przytomność. 51-latka zabrano na SOR, jednak mimo podjętych czynności ratunkowych zmarł.
Wstępne wyniki sekcji zwłok nie pozwoliły na ustalenie przyczyny śmierci 51-latka - poinformowała rzecznik ostrołęckiej prokuratury. Wykluczono też, by zgon nastąpił na skutek urazów mechanicznych. To, dlaczego mężczyzna zmarł mają wyjaśnić dodatkowe badania. Śledztwo prowadzone jest z artykułu o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Dotychczas nikomu nie postawiono zarzutów.
51 latek zmarł na szpitalnym, SOR-ze 24 kwietnia.