Szpital domaga się powstania noclegowni. Miasto jest innego zdania
21.11.2016 15:00
Aktualizacja: 14:03 15.08.2022
Czy w Sokołowie Podlaskim jest potrzebna noclegownia? O jej powstanie apeluje Szpital Powiatowy. Urząd Miasta twierdzi jednak, że problemu bezdomności w Sokołowie nie ma w ogóle.
RDC
- Potwierdzają to nasze statystyki - wyjaśnia Monika Krzemieniewska z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Jak wynika ze statystyk policji, funkcjonariusze przewożą do szpitala nietrzeźwych lub bezdomnych wtedy, gdy osoby te znajdują się w stanie zagrożenia życia. W ostatnim miesiącu była jedna taka interwencja. Ale w miniony weekend doszło już do tragedii - pijany mężczyzna zasnął przy drodze i zmarł.
Teraz, gdy jest zimno, do placówki trafiają średnio dwie osoby tygodniowo, by ogrzać się, wyspać i wytrzeźwieć. Dlatego dyrekcja szpitala apeluje o stworzenie noclegowni. - U nas nie ma bezdomnych - odpowiada burmistrz Sokołowa Podlaskiego Bogusław Karakula.
- Uważam, że nad powołaniem takiego miejsca powinny zastanowić się wspólnie wszystkie samorządy z powiatu - odpowiada wicedyrektor szpitala Ryszard Przybylski.
- To ogólnopolski problem, który będzie narastać, więc trzeba znaleźć rozwiązania - uważa dyrektor szpitala Ewa Wojciechowska i zwraca uwagę na formalne problemy z takimi pacjentami.
Najbliższa noclegownia jest w Siedlcach. Przyjmie bezdomnych z Sokołowa, ale potrzebny jest transport. Tego nie zapewni jednak ani szpital, ani policja. Szpital deklaruje, że przekaże nieużywane przez placówkę łóżka i materace. Potrzebne jest tylko miejsce i pomysł na finansowanie noclegowni.