Susza na Mazowszu. Dwa razy więcej pożarów w lasach niż rok temu

  • 29.06.2022 16:49

  • Aktualizacja: 22:44 15.08.2022

W tym roku w Polsce doszło do dwukrotnie większej liczby pożarów lasów niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najwięcej, bo ponad tysiąc interwencji, zanotowali strażacy z województwa mazowieckiego.
- To najczęściej wynik działań człowieka – zaznacza brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. - Im więcej ludzi na terenach zielonych, terenach leśnych tym powstaje więcej pożarów. W większości przypadków są to umyślne podpalenia czy zapruszenia ognia - zaznacza.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/sush1.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Do niemal setki pożarów lasów doszło już w regionie radomskim. - Staramy się ograniczać ich zasięg – tłumaczy Edyta Nowicka, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. - Mamy bardzo sprawnie działający system ochrony pożarowej, w tym samoloty, w bazie pod radomiem, w piastowie. W razie pożaru są one dysponowane przez Lasy Państwowe. Akcja gaśnicza przebiega wtedy bardzo sprawnie - zapewnia.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/sush2.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Sprawę pogarsza trwająca fala upałów. Sytuację mogą poprawić opady zapowiadane na piątek i sobotę.

Najgorzej na Mazowszu

Susza i upały zwiększają zagrożenie pożarowe w mazowieckich lasach. Na terenie województwa doszło w tym roku do ponad tysiąca interwencji strażaków i jest to najgorszy wynik w kraju. - Przelotne opady na niewiele się zdają – mówi rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, Edyta Nowicka. - Przeszedł front burzowy, ale niestety nie padało tu w regionie Radomia, puszczy kozienickiej. Za chwilę przyjdą upały, są wysuszone trawy i ściółka w lesie - ostrzega.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/sush3.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Strażacy przypominają – do większości pożarów dochodzi za sprawą człowieka. Podłożenie ognia na terenach zielonych zagrożone jest grzywną do pięciu tysięcy złotych.

Źródło:

RDC

Autor:

Krzysztof Chomicz/FP