Strzelali z wiatrówek, uszkodzili pięć samochodów. Usłyszeli zarzuty

  • 17.12.2018 22:00

  • Aktualizacja: 23:56 25.07.2022

We wtorek rano dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty uszkodzenia aut. Zniszczyli samochody strzelając do siebie z wiatrówek "dla zabawy" na Targówku. Przyznali się do uszkodzenia pojazdów i dobrowolnie poddali się karze - poinformowała podkom. Paulina Onyszko.
W nocy z soboty na niedzielę na warszawskim Targówku policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o dewastację zaparkowanych samochodów podczas strzelania do siebie z wiatrówek "dla zabawy". We wtorek rano dwóm mężczyznom - Kamilowi D. i Radosławowi R. - postawiono zarzuty uszkodzenia aut.

Naprawią szkody

Mężczyźni przyznali się do zarzucanych ich czynów i dobrowolnie poddali się karze pięciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cel społeczny wskazany przez sąd w wymiarze 20 godz. miesięcznie. 25-latkowie mają również obowiązek naprawienia wspólnie szkody i opłacenia kosztów postępowania.

Zarzuty dotyczą trzech uszkodzonych aut, ponieważ ich właściciele złożyli zawiadomienie, chociaż z informacji policji wynika, że zostało uszkodzonych pięć zaparkowanych pojazdów.

W sobotę po godz. 23 straż miejska dostała zgłoszenie o dewastacji samochodów przy ul. Łojewskiej na warszawskim Targówku. Mieszkanka osiedla była zaniepokojona grupą osób, które biegały wokół samochodów. Wcześniej straż miejska informowała, że zdarzenie miało miejsce w niedzielę.

- Na miejscu patrol zastał trzech mężczyzn, przebywających w pobliżu uszkodzonych pojazdów. Strażnicy znaleźli wiatrówkę i pojemniki ze śrutem, porzucone na widok patrolu pod jednym z pojazdów - poinformował Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej.

Byli pijani

Funkcjonariusze policji, którzy przyjechali na miejsce, zabrali sprawców zdarzenia do wyjaśnienia. Okazało się, że wszyscy trzej zatrzymani byli nietrzeźwi - poinformowała PAP podkom. Paulina Onyszko z policji na Targówku. Z informacji policji wynika, że mężczyźni strzelali do siebie "dla zabawy" i kryli się za autami, których karoserie uszkodzili. Policjanci zabezpieczyli wiatrówkę i dwa pudełka ze śrutem.

Źródło:

PAP

Autor:

PG