Sterty odpadów przy Warszawie Wschodniej. "Teren nie jest nasz"

  • 12.01.2019 09:01

  • Aktualizacja: 14:01 30.08.2022

Stare opony, butelki, plastikowe torebki - taki widok straszy pasażerów wychodzących codziennie z budynku Dworca Wschodniego przy Kijowskiej. Teren w części należy do Skarbu Państwa, a w części do spółki kolejowej.
Dziennie z dworca korzysta około 45 tysięcy osób. Pasażerowie przyznają, że śmieci rzucają się w oczy. - Ta okolica jest po prostu zaśmiecona. Coś trzeba z tym zrobić - mówią.

- Potwierdzamy problem, ale nie jesteśmy w stanie go rozwiązać. Teren nie należy do nas. Są to tereny Skarbu Państwa, są to tereny kolei - mówi Andrzej Opala z Urzędu Pragi Południe.

Urzędnicy radzą, by mieszkańcy problem śmieci przy Dworcu Wschodnim zgłaszali Straży Miejskiej oraz odpowiednim służbom - dzwoniąc pod numer 19 115. Te mogą wezwać właściciela terenu do oczyszczenia go z odpadów, lub nałożyć mandat.

Źródło:

RDC

Autor:

Jerzy Chodorek/mnd