Stalking problemem na Mazowszu. "Ważne, aby zabezpieczyć dowody"

  • 24.01.2022 07:39

  • Aktualizacja: 14:18 30.08.2022

Coraz więcej spraw dotyczących uporczywego nękania i kradzieży tożsamości na Mazowszu. W 2021 roku policja odnotowała ich 350. To wzrost o około 10 proc. w stosunku do 2020.
- Najczęściej zgłaszają się osoby, które po prostu rozstały się z partnerem, a ta druga strona nie może pogodzić się z tym faktem i zaczyna nękać. Często są to działania ukierunkowane na to, żeby partner do nas wrócił - mówi rzeczniczka siedleckiej komendy Agnieszka Świerczewska.

- Stalker prześladuje swoją ofiarę, na przykład wysyłając sms-y czy wydzwaniając lub nagabując, powoduje u niej poczuje zagrożenia - informuje adwokat Paula Miszczak. - Głównym motywem takiego działania sprawcy w większości bywała złość, zazdrość, zdrada. Jednak warto w tym miejscu dodać, że kwalifikacja ta może pojawić się również w kontekście spraw dotyczących przestępstw z nienawiści. Uporczywe nękanie może też być umotywowane uprzedzeniami, np. ze względu na pochodzenie, kolor skóry czy orientację seksualną - wyjaśnia.

- Prześladowcy sprawiają, że ofiara boi się nawet wyjść z domu - mówi adwokat. - Chodzi tu o zachowania wielokrotne, o powtarzające się prześladowanie, natrętne wysyłanie wiadomości, wydzwanianie, wielokrotne wręczanie niechcianych prezentów, podszywanie się pod ofiarę, stosowanie szantażu emocjonalnego. Jedną z form nękania jest wykorzystanie Internetu. Określamy to mianem cyberstalkingu - tłumaczy.

To przestępstwa ścigane na wniosek pokrzywdzonego.

- Takie przestępstwa należy zgłaszać na komendzie lub w prokuraturze - zastrzega Paula Miszczak. - Ważne, żeby taka osoba zabezpieczyła wszelkie dowody: wiadomości, maile, nagrania i udała się na policję czy do prokuratury, aby złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Proponowałabym powiadomienie osób bliskich. Warto również skorzystać z grup wsparcia, ważne jest wsparcie ze strony specjalistów. Jest to trudna sytuacja dla pokrzywdzonego - mówi.

Za nękanie i wykorzystywanie wizerunku grozi do 8 lat więzienia.

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL