Spalony szalik, wulgarne wlepki. Korona Ostrołęka interweniuje

  • 22.03.2019 22:28

  • Aktualizacja: 14:45 15.08.2022

Iskrzy na linii dwóch ostrołęckich klubów: Narew i Korona Ostrołęka. Władze tego drugiego wydały oświadczenie w sprawie szkalowania dobrego imienia klubu.
Chodzi m.in. o spalenie szalika na jednym z meczów oraz wlepki zawierające wulgarne treści, które są rozklejane w miejscach publicznych, np. w szkołach.

- Zaszczepianie nienawiści i tworzenie sztucznych podziałów może w przyszłości doprowadzić do tragedii - przestrzega prezes Korony Tomasz Dąbkowski.

Niestety władze Narwi Ostrołęka nie chcą komentować sprawy. Zajmuje się nią ostrołęcka policja.

Oświadczenie klubu OTS KORONA OSTROŁĘKA

Nie będziemy milczeli, gdy opluwa się nas i naszych kibiców!!!

OTS Korona Ostrołęka to obecnie największy klub piłkarski w Ostrołęce. Posiadający dwie drużyny seniorów, z których jedna reprezentuje nasze miasto grając w IV lidze (czyli najwyższym stopniu rozgrywkowym spośród okolicznych zespołów), dziewięć grup młodzieżowych oraz ponad 350 dzieciaczków programem Partnerskie Przedszkola Klubu Korona. OTS Korona to także kibice z różnych środowisk społecznych, których łączy kulturalny doping i miłość do piłki nożnej. Dlatego nie będziemy milczeli, gdy opluwa się naszych piłkarzy i naszych kibiców.

Żyjemy w kraju, gdzie panuje wolność słowa i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii na różne tematy, w tym także sportowe. Każdy ma prawo do odmiennej przynależności politycznej, religijnej czy klubowej. Każdy z nas ma prawo nie zgadzać się z poglądami innego człowieka, czy grupy ludzi, ale powinien je szanować. W tym przypadku myślimy, że granica została przekroczona. Rozpowszechnianie tego typu materiałów uważamy za haniebne i urągające jakimkolwiek normom, tym bardziej że, takie materiały są rozpowszechniane w szkołach, które na co dzień  mają kształcić przyszłość naszego regionu i narodu. Zaszczepianie nienawiści w tak młodym wieku i tworzenie sztucznych podziałów może w przyszłości doprowadzić do tragedii, ale wtedy już będzie za późno.

Podnosimy ten protest, gdyż nie jest to pojedynczy incydent. Oprócz ostatniego wybryku, jakim było spalenie na jednym z meczów naszego klubowego szalika (zacisnęliśmy zęby, aby nie rozdmuchiwać chuligańskiego zachowania pewnych pseudokibiców) coraz częściej dochodzą do nas głosy od rodziców o szkalowaniu dzieci z Korony w szkołach. Ta nienawiść nie wykształciła się sama w dzieciach, bo one powielają tylko to, co ich otacza. Została ona sztucznie stworzona przez działaczy, rodziców a co najgorsze także przez trenerów, o czym informują nas rodzice dzieci przychodzących z innego klubu do nas.

Głośno pytamy, w czym nasi piłkarze są gorsi…? W tym, że ich kibice na meczach potrafią wstrzymać się od wulgaryzmów? W tym, że nasi adepci na każdym turnieju zapominają o przynależności klubowej i z uśmiechem na ustach dopingują drużyny z innych klubów, a zwłaszcza tych ostrołęckich?

Dlatego apelujemy do zarządów i trenerów o zaprzestanie jakichkolwiek działań dążących do tworzenia wrogości i nienawiści między klubami. Piłka nożna i ogólnie pojęty sport powinien uczyć i wychowywać zasad fair play i zdrowego współzawodnictwa, a nie zaszczepiać chore podziały i nienawiść do innych. Budujmy razem ostrołęcką piłkę, a nie mury między klubami.

Zarząd Klubu OTS KORONA

Źródło:

RDC

Autor:

Michał Więckowski/rydz