Protest Strajku Kobiet w Warszawie. "Immunitet nie daje bezkarności"

  • 30.11.2020 09:21

  • Aktualizacja: 22:09 15.08.2022

Jeżeli poseł idzie na demonstrację i staje w pierwszej linii, to nie ma znaczenia, czy jest posłem, czy nie - mówił w "Poranku RDC" Radosław Fogiel. Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do sytuacji z sobotnich protestów, w której posłanka KO Barbara Nowacka została potraktowana gazem przez policjanta.
- Sytuacja na ulicach jest dynamiczna. Takie rzeczy powinna rozstrzygać prokuratura - mówił Radosław Fogiel w Radiu dla Ciebie. -  Jeżeli użycie środków przymusu bezpośredniego jest zasadne, to bardzo mi przykro, ubolewam nad tym, ale nie ma znaczenia w sytuacji dynamicznej podczas demonstracji, czy osoba, która znajduje się w tłumie jest posłem, czy jakąkolwiek inną społeczną funkcję pełni - tłumaczy.

Na nagraniach widać, że Nowacka pokazywała policjantowi swoją legitymację poselską. Wicerzecznik PiS podkreślił, że to okazja żeby przedyskutować jak działa immunitet.

- Mam wrażenie że niektóre koleżanki i koledzy posłowie nie za bardzo wiedzą, jak on działa - mówił. - Immunitet poselski nie zapewnia bezkarności, nie pozwala na łamanie prawa w sposób przez policję ignorowany. Immunitet poselski daje możliwość nieodpowiadania za działania podjęte w ramach mandatu poselskiego, a nie np. przepychanki z policją - wyjaśnił.

Policja prowadzi wewnętrzne postępowanie w tej sprawie. Wczoraj udostępniono obraz z kamery policyjnej z miejsca zdarzenia.

Zastępca rzecznika PiS odniósł się również do kwestii szczepień na koronawirusa. Według zapowiedzi premiera, pierwsza partia szczepionek ma trafić do Polski w styczniu.

- Niedługo premier ma podać informacje o strategii szczepionki na koronawirusa - mówił Fogiel. - W pierwszej kolejności chcemy, żeby trafiła do najbardziej narażonych - dodał. - Dla służby zdrowia, dla służb ratunkowych, a później dla ogółu obywateli, w tym osób starszych, najbardziej zagrożonych - tłumaczył.

Zaznaczył przy tym, że będzie ona dobrowolna, jednak rząd będzie do tego zachęcał. - Kwalifikacja do zaszczepienia będzie podobna jak przy grypie - dodał, odnosząc się do słów wiceministra zdrowia Waldemara Kraski. - Gdy jesteśmy przeziębieni albo mamy osłabiony organizm, to na grypę się nie zaszczepimy i tutaj w tym wypadku podobne warunki muszą być spełnione - wyjaśnił.

Według szacunków zakup szczepionek ma kosztować co najmniej 5 mld zł.

Posłuchaj całej rozmowy:

Poranek RDC: Radosław Fogiel

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PG/PL