Zdjęcia kominów i dachów podpowiedzą urzędnikom, gdzie mogą znajdować się kopciuchy. Warszawski ratusz przeanalizował fotografie lotnicze z ostatnich dwóch lat.
RDC
Zdjęcia służą przede wszystkim tworzeniu miejskich map. Nowe fotografie, wykonane w pierwszej połowie kwietnia, mają na tyle dobrą rozdzielczość, że pomogą wytypować odpowiednie budynki, które są nieprzepisowo ogrzewane. W tych miejscach zostanie przeprowadzona dodatkowa, szczegółowa kontrola.
- Chcemy, żeby za dwa lata w Warszawie nie było już ani jednego kopciucha - mówi Karolina Gałecka z ratusza. - Obecnie szacujemy, że około 13,5 tysiąca budynków nie jest podłączonych do sieci gazowej albo ciepłowniczej. Kopciuchy w zasobach miejskich zgodnie z harmonogramem zlikwidujemy do końca 2021 roku - dodaje.
O ile pozwoli na to sytuacja epidemiczna, ratusz chce przeprowadzić całą inwentaryzację do końca roku.